Reklama

Delfiny i lwy morskie pomagają wojsku

Kmdr dr Witold Kustra, kierownik Zakładu Strategii Wojskowej na Akademii Sztuki Wojennej.

Aktualizacja: 12.05.2019 20:39 Publikacja: 12.05.2019 18:17

Jeżeli białucha jest szpiegiem, to nikt się do niej nie przyzna

Jeżeli białucha jest szpiegiem, to nikt się do niej nie przyzna

Foto: AFP

Słynna białucha arktyczna, na której norwescy rybacy zauważyli dwa tygodnie temu podejrzaną kamerę zamocowaną na uprzęży, znowu szukała kontaktu z ludźmi. Pracownicy norweskiego Instytutu Badań Morskich stawiają tezę, że ma ona coś wspólnego z rosyjskim wojskiem. W mediach nazwano ją już „rosyjskim szpiegiem". To możliwe?

Jest duże prawdopodobieństwo, że ta białucha ma związek z marynarką wojenną któregoś kraju. Jest kilka państw na świecie, które prowadzą badania naukowe we współpracy z siłami zbrojnymi, a konkretnie z marynarkami wojennymi, na potrzeby wykorzystania ssaków morskich do działań operacyjnych oraz działań rozpoznawczych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Materiał Partnera
Od nikotyny po alzheimera. Nowy model receptorów może zmienić badania nad mózgiem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Partnera
Pierwszy kryzys gospodarczy w Polsce. Co zbudowało i pogrzebało państwo Piastów?
Nauka
Naukowcy „przebudzili" prastare mikroby z wiecznej zmarzliny. Po co to zrobili?
Materiał Partnera
Zanim AI trafi do lekarza. Naukowcy tworzą narzędzie do oceny medycznych algorytmów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nauka
Oto laureaci Nagrody Nobla z chemii za 2025 rok
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama