Był on ostatnio szefem „Wydarzeń”, programu informacyjnego Polsatu. Został zwolniony we wrześniu. Jego dymisję niektórzy komentatorzy uznali za przejaw irytacji szefostwa stacji rosnącą aktywnością polityczną dziennikarza. Nie były to jego pierwsze tego typu kłopoty. W 2004 roku musiał odejść z TVN, ponieważ w sondażu jednego z tygodników oceniono jego szanse w wyborach prezydenckich.

Bezrobotny od września Lis przeniósł do Internetu swój program publicystyczny „Co z tą Polską?”.

Był też wymieniany jako kandydat na nowego redaktora naczelnego „Dziennika”. Przeciwko jego nominacji ostro zaprotestowali jednak dziennikarze i obecne szefostwo gazety.