- Borysiuk ma zeznawać w sprawie afery gruntowej w Ministerstwie Rolnictwa, a dokładniej w sprawie byłego współpracownika Andrzeja Leppera, Piotra R - informuje wprost.pl
Borysiuk potwierdził wezwanie do CBA i podkreślił, że w sprawie R. ma niewiele do powiedzenia.
– Widziałem się z nim tylko raz, kiedy przyszedł do mnie złożyć dokumenty jako kandydat do rady nadzorczej TVP. Jego kandydaturę wskazał mi Andrzej Lepper. Rozmawialiśmy około pół godziny – mówi Borysiuk.
– Potem jeszcze ze trzy razy kontaktowaliśmy się telefonicznie. Dopytywał się dlaczego sprawa jego członkostwa nie jest głosowana – dodaje.
Według CBA, to Piotr R. był łącznikiem między drugim współpracownikiem Leppera Andrzejem K. a biznesmenami, którzy chcieli odrolnić działkę na Mazurach i samym Lepperem. To R. ustalał wysokość łapówki i zlecał zadania Andrzejowi K. Ten ostatni przed świętami wyszedł z aresztu. Prawie od początku śledztwa współpracuje z prokuraturą. R. nie chce zeznawać.