Reklama

Stacje planują wiosenne ramówki

Największe telewizje już pracują nad wiosennymi ofertami. Mimo małych szans na skok wpływów z reklam stacje nie rezygnują z kosztownych hitów

Publikacja: 21.12.2009 03:49

Stacje planują wiosenne ramówki

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Ten rok mocno doświadczył firmy producenckie, bo wszystkie największe stacje cięły wydatki na programy, żeby nie przeszarżować w dobie spadających wpływów z reklam. Upublicznione wraz z cennikami reklamowymi styczniowe ramówki są tradycyjnie skromne.

Już po trzech kwartałach giełdowa ATM Grupa produkująca seriale i programy m.in. dla kanałów Polsatu i TVP miała przychody niższe o 12,6 proc. niż rok wcześniej, spadły też obroty firmy Endemol Polska. – Jeśli stacje odnotowują mniejsze wpływy, to producenci muszą oczekiwać spadków nakładów na produkcję – mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Polsatu.

Po trzech kwartałach reklamowe wpływy telewizji w Polsce spadły rok do roku, według Starlinka, o 12,8 proc., do 2,28 mld zł.

Jak dodaje Matwiejczuk, w grudniu stacja wprowadziła do ramówki nowe seriale (np. „Bestię” z ostatnią rolą Patricka Swayze i „Układy” z Glenn Close). Od stycznia Polsat będzie pokazywał m.in. serial „Porwany” i „Zasady gry”, a od marca kolejne sezony „Kryminalnych zagadek Miami” i „Skazanego na śmierć”.

Najwięcej kosztują jednak nie seriale, ale produkowane na zamówienie programy rozrywkowe z udziałem celebrytów. Odcinek takiego programu to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych (za taką sumę można wyprodukować dwa lub trzy odcinki serialu). – Przyszły rok będzie pod względem wydatków reklamowych gorszy niż obecny. Z analiz domów mediowych wynika, że dopiero pod koniec przyszłego roku coś może się zacząć poprawiać. Taka sytuacja oczywiście rzutuje na nasze budżety produkcyjne i mamy mniej środków na produkcje. Stacje zamówiły już u nas produkcje na jesień, Polsat – dwa programy na wiosnę – mówi Maciej Grzywaczewski, wiceprezes ATM Grupy.

Reklama
Reklama

Z nieoficjalnych informacji „Rz” wynika, że wiosną w TVP będą kontynuowane seriale „Ojciec Mateusz” i „Tancerze”, a w TVN ruszy 11. edycja „Tańca z gwiazdami”. Stacja już zaczęła castingi do piątej edycji „You can dance – Po prostu tańcz!” (poprzednia przyciągała przed ekrany średnio 2,51 mln widzów). Według naszych informacji nie będzie natomiast na razie następnej edycji programu „Mam talent!”.

Polsat zamówił już w ATM Grupie na wiosnę drugą edycję teleturnieju „Moment prawdy” i chce ruszyć m.in. z show pod roboczym tytułem „Pan i pani”, w którym celebryci odgadują odpowiedzi małżonków. Nie wiadomo za to, co z polsatowskim „Jak oni śpiewają”.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

Ten rok mocno doświadczył firmy producenckie, bo wszystkie największe stacje cięły wydatki na programy, żeby nie przeszarżować w dobie spadających wpływów z reklam. Upublicznione wraz z cennikami reklamowymi styczniowe ramówki są tradycyjnie skromne.

Już po trzech kwartałach giełdowa ATM Grupa produkująca seriale i programy m.in. dla kanałów Polsatu i TVP miała przychody niższe o 12,6 proc. niż rok wcześniej, spadły też obroty firmy Endemol Polska. – Jeśli stacje odnotowują mniejsze wpływy, to producenci muszą oczekiwać spadków nakładów na produkcję – mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Polsatu.

Reklama
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Reklama
Reklama