To o jedną piątą więcej niż przed rokiem i najwyższy wynik w historii badań Ooyala. Firma co kwartał prezentuje swoje globalne badania dotyczące oglądania materiałów wideo na urządzeniach mobilnych, komputerach stacjonarnych, konsolach do gier i tzw. connected TV (telewizorach z dostępem do Internetu).
Najnowsza edycja raportu Global Video Index wskazuje, że w I kw. tego roku czas spędzany na oglądaniu filmów na tabletach wzrósł w porównaniu z ub. rokiem aż o jedną trzecią. Co ciekawe, coraz częściej na małym ekranie smartfona czy tabletu oglądane są seriale i filmy. Z badań wynika bowiem, że rośnie czas, jaki internauci spędzają przed tymi urządzeniami na oglądaniu form dłuższych niż 10-minutowe. Zarówno w przypadku telefonów, jak i tabletów, ponad połowa czasu przeznaczanego przez ich właścicieli na oglądanie wideo upływa właśnie na oglądaniu takich dłuższych form. Jedna czwarta całego czasu, przez jaki internauci oglądali w I kw. wideo na tabletach, upływała na oglądaniu materiałów trwających dłużej niż godzinę. Z dużym prawdopodobieństwem można więc założyć, że chodzi o filmy.
Rośnie też popularność materiałów wideo nadawanych w sieci na żywo: relacji z wielkich wydarzeń sportowych czy społecznych oraz kulturalnych. – Globalnie średni czas oglądania materiałów nadawanych na żywo na ekranie stacjonarnego komputera wynosił w I kw. już 40 minut (to 13 razy dłużej niż oglądanie wideo na żądanie na tym samym urządzeniu – red.) – podaje Ooyala. Na konsolach do gier wideo i connected TV było to jeszcze więcej: 45 minut (9 razy dłużej niż oglądanie na tym samych urządzeniach wideo na żądanie).
– Nasz najnowszy raport wyraźnie pokazuje, że jednym z podstawowych trendów rynkowych jest dzisiaj przenoszenie tradycyjnych linearnych form telewizyjnych do sieci, gdzie są odbierane na urządzeniach mobilnych – komentuje Sudhir Kaushik, dyrektor w Ooyala. Firma analizuje 200 mln widzów wideo w sieci, zamieszkujących 130 krajów świata.