Oprócz tego ma drugi warunek. - Ponieważ nasza umowa z Emitelem na nadawanie z pierwszym multipleksie przewiduje, że płacimy za niego do 27 kwietnia, musimy w jakikolwiek sposób zostać z tej płatności albo zwolnieni (decyzja Emitela), albo ktoś pokryje nam tę stratę (np. Urząd Komunikacji Elektronicznej w imieniu Skarbu Państwa) lub nasze zobowiązania finansowe przejmą nowi nadawcy – mówi „Rz" Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.
Chodzi o przyspieszenie zastąpienia stacji TVP nowymi kanałami na pierwszym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. Obecnie na multipleksie pierwszym nadawane są TVP1 HD, TVP2, TVP Info, TTV, Eska TV i ATM Rozrywka TV i Polo TV. Po 27 kwietnia kanały TVP mają stamtąd jednak zniknąć, a w nich miejsce wejdą TV Trwam, TVP ABC, Stopklatka TV i Focus TV.
Fundacja Lux Veritatis (właściciel TV Trwam) oraz widzowie TV Trwam chcą, by nowe stacje nadawały naziemnie cyfrowo wcześniej. TVP jest gotowa zwolnić zajmowane przez TVP1 HD, TVP2, TVP Info miejsca już 14 lutego. Chce jednak, by wszystkie cztery nowe kanały zadebiutowały jednocześnie. Zwalnianie ich „na raty" jest jej zdaniem mało korzystne. TVP tłumaczy to stanowisko swoimi doświadczeniami z 1 września, gdy kiedy TVP Info podzieliła się na TVP Info i TVP Regionalną. Wpływały wtedy liczne skargi od niezadowolonych widzów.
I tu pojawia się problem, bo nie wszyscy nadawcy są gotowi do startu z nowymi kanałami już w lutym. O ile TV Trwam i Stopklatka TV są w stanie ruszyć na multipleksie 14 lutego, pozostałe dwa kanały - niekoniecznie. – Jesteśmy za przyspieszeniem tego procesu, bo podobno realne byłoby wprowadzenie tam 14 lutego dwóch nowych stacji, a pozostałych dwóch w terminie określonym wcześniejszym harmonogramem. My sami będziemy gotowi do startu w kwietniu. Tworzymy nowy kanał i nie jesteśmy w stanie przyspieszyć tych prac – mówi Zbigniew Benbenek, szef rady nadzorczej Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, do których należy kanał Focus TV.
Przed kwietniem z nową stacją dla dzieci TVP ABC może też nie zdążyć TVP.