Reklama
Rozwiń

Polska poligrafia coraz mocniej stoi eksportem

Wartość sprzedaży polskiego sektora poligraficznego w Polsce w 2015 roku sięgnęła 13,9 mld zł. To o 7 proc. więcej niż przed rokiem. W przyszłym roku poligrafia ma wzrosnąć do 14,7 proc., a w kolejnym: do 15,6 mld zł.

Publikacja: 02.06.2016 13:45

Polska poligrafia coraz mocniej stoi eksportem

Foto: 123rf.com

Jak podają KPMG i Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, jednym z najważniejszych czynników rozwoju tego sektora pozostaje eksport na rynki zagraniczne – w 2015 r. wyeksportowano produkty i usługi poligraficzne warte 8,3 mld zł. To już prawie 60 proc. całej sprzedaży tego sektora (w ubiegłym roku analogicznych odsetek wynosił jeszcze 45 proc.). - W latach 2011-2015 całkowity eksport produktów przemysłu poligra?cznego zwiększył się nominalnie o 89 proc., a sam rok 2015 przy niósł wzrost aż o 32,6 proc. do poziomu 8,31 mld zł. Największy udział w eksporcie ma ją książki, gazety, obrazki i inne wyroby przemysłu poligra?cznego, które w 2015 r. odpowiadał y za 61 proc. całkowitej wartości; ta kategoria odnotowała również najbardziej imponujący wzrost wartości eksportu: o 50 proc. r/r – podaje KPMG w raporcie. Za granicą najczęstszym partnerem polskich firm poligraficznych są Niemcy. - Współpracę z naszym zachodnim sąsiadem zadeklarowało 52 proc. ankietowanych firm poligraficznych. Na kolejnych miejscach znalazły się Wielka Brytania, Francja oraz Czechy – mówi Jacek Kuśmierczyk, kanclerz Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga. Niemcy są naturalnym partnerem z uwagi na ich bliskość, polskie firmy oferują niemieckim zamawiającym także atrakcyjne ceny w porównaniu z ich lokalnymi.

Polska jest największym rynkiem poligraficznym w Europie Środkowo-Wschodniej (odpowiada za 36 proc. przychodów sektora w regionie i pracuje w niej co trzeci pracownik poligraficzny zatrudniony na tym obszarze). W całej Europie zajmujemy ósme miejsce (liderem są Niemcy, następnie Wielka Brytania i Włochy). Gros przebadanych firm z sektora oczekuje, że sytuacja w branży będzie w kolejnych latach przynajmniej tak dobra, jak teraz. - Aż 44 proc. badanych firm uważa, że w najbliższej przyszłości wzrośnie poziom sprzedaży w sektorze poligraficznym. Blisko połowa respondentów jest natomiast przekonana, że wskaźnik ten zostanie na dotychczasowym poziomie. Największymi optymistami są średnie i duże firmy – aż 70 proc. z nich uważa, że w 2016 roku wartość sprzedaży wzrośnie – podaje KPMG.

Bolączkami drukarni pozostają: słaba dostępność kapitału, niskie poziomy rentowności firm poligraficznych, opóźnienia w rozliczeniach i wiążące się z wymienionymi problemami ryzyko upadłości. Coraz bardziej widocznym problemem są też słabe kwalifikacje pracowników. - Odsetek ?rm poligra?cznych skarżących się na zbyt małą liczbę dobrze wykształconych fachowców na rynku pracy wzrósł wy raź nie w większości specjalizacji. Wyjątkiem są przedsiębiorstwa świadczące usługi wykończenia po druku, w których obecnie tylko nieco ponad połowa ankietowanych przyznaje, że młodzi adepci sztuki poligra?cznej nie spełniają oczekiwań pracodawców – podaje KPMG. Zdaniem Jacka Kuśmierczyka, to wszystko oznacza, że sektor poligra?czny „nie może spocząć na laurach z nadziej ą, że dobra koniunktura w kraju i zagranicą będą motorami napędowymi jego rozwoju w najbliższych latach. - Do tego niezbędne jest stałe podnoszenie skali inwestycji w badania i rozwój nowoczesnych technologii produkcji oraz szersze niż do tych czas wykorzysta nie narzędzi zarządzania produkcją –mówi.

Jak dodaje, na pytanie o zmianę wykorzystania technologii w najbliższych 2-3 latach, największy odsetek firm wskazuje rozwój usług związanych z drukiem cyfrowym oraz usługami introligatorskimi.

Nowinka, której obecność na razie dopiero zaznacza się na rynku (choć Polska jest potentatem, jeśli chodzi o produkcje drukarek 3D), jest druk 3D. - Przyznaje się do niego zaledwie 2,5 proc. ?rm, wyłącznie mikroprzedsiębiorstw – podaje KPMG.

Reklama
Reklama

W tegorocznej edycji badania wzięło udział 247 firm, na pytania odpowiadały osoby z kierownictwa firm. Badanie przeprowadzono w lutym i marcu tego roku.

Jak podają KPMG i Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, jednym z najważniejszych czynników rozwoju tego sektora pozostaje eksport na rynki zagraniczne – w 2015 r. wyeksportowano produkty i usługi poligraficzne warte 8,3 mld zł. To już prawie 60 proc. całej sprzedaży tego sektora (w ubiegłym roku analogicznych odsetek wynosił jeszcze 45 proc.). - W latach 2011-2015 całkowity eksport produktów przemysłu poligra?cznego zwiększył się nominalnie o 89 proc., a sam rok 2015 przy niósł wzrost aż o 32,6 proc. do poziomu 8,31 mld zł. Największy udział w eksporcie ma ją książki, gazety, obrazki i inne wyroby przemysłu poligra?cznego, które w 2015 r. odpowiadał y za 61 proc. całkowitej wartości; ta kategoria odnotowała również najbardziej imponujący wzrost wartości eksportu: o 50 proc. r/r – podaje KPMG w raporcie. Za granicą najczęstszym partnerem polskich firm poligraficznych są Niemcy. - Współpracę z naszym zachodnim sąsiadem zadeklarowało 52 proc. ankietowanych firm poligraficznych. Na kolejnych miejscach znalazły się Wielka Brytania, Francja oraz Czechy – mówi Jacek Kuśmierczyk, kanclerz Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga. Niemcy są naturalnym partnerem z uwagi na ich bliskość, polskie firmy oferują niemieckim zamawiającym także atrakcyjne ceny w porównaniu z ich lokalnymi.

Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama