Reklama
Rozwiń

Reklama internetowa stała się zakładnikiem zmian w prawie

Wydatki na reklamę w polskiej sieci mogą sięgnąć w tym roku 3,75 mld zł – ocenia IAB Polska. Wiele zależy jednak od reakcji firm na podatki: bankowy i obrotowy.

Publikacja: 15.06.2016 22:00

Foto: 123RF

W ubiegłym roku na rynku internetowym zrealizował się najbardziej optymistyczny scenariusz IAB dotyczący wzrostu nakładów na reklamę w sieci. – Jeśli ten trend rozwojowy się utrzyma, komunikacja cyfrowa w 2016 roku może zarobić 3,5–3,75 mld zł – podaje IAB Polska w swoim raporcie strategicznym „Internet 2015/2016". Tegoroczny wzrost wydatków na reklamę w sieci będzie się więc wahał między 11 a 19 proc.

Optymistyczne prognozy są jednak obciążone ryzykiem. – Wiele zmian zachodzących w polskiej gospodarce, dotyczących m.in. kluczowych reklamodawców online, takich jak handel czy finanse, może mieć istotny wpływ na nastroje inwestycyjne. Budżety reklamowe są zaś jednymi z pierwszych, w których przedsiębiorcy szukają oszczędności – zauważają analitycy IAB.

Już pierwszy kwartał tego roku przyniósł reklamowej branży nieoczekiwany spadek przychodów z reklamodawców finansowych, którzy według agencji SMG wydali w tym czasie o 14,8 proc. mniej niż rok wcześniej.

Zdaniem Piotra Piętki, prezesa SMG, gdyby zapowiedzi nowych regulacji (podatku obrotowego w handlu i ograniczeń dla reklam leków sprzedawanych bez recepty) miały mieć dla reklamy podobne skutki co podatek bankowy, branża musiałaby się zmierzyć z poważnymi konsekwencjami.

– Zabrakłoby sektorów mogących uzupełnić tak powstałe braki w reklamowych inwestycjach – komentował Piętka.

Reklama
Reklama

Z raportu IAB wynika, że w tym roku wraz z popularyzacją reklamy programatycznej (realizowanej przez automaty) coraz więcej reklamodawców i agencji reklamowych tworzy własne działy obsługi takich platform.

W reklamie mobilnej, która rośnie najszybciej, widocznym trendem jest natomiast inwestowanie w reklamy oparte na lokalizacji, a jeszcze rozwinie się inwestowanie w kampanie oparte na tzw. big data (analizach ogromnej liczby informacji na temat użytkowników umożliwiających dopasowywanie reklam do ich potrzeb).

Branża musi też jakoś rozwiązać problem adblocku, z którego polscy internauci korzystają najczęściej na świecie. – Główny ciężar z tym związany spocznie na wydawcach – uważa IAB.

W ubiegłym roku na rynku internetowym zrealizował się najbardziej optymistyczny scenariusz IAB dotyczący wzrostu nakładów na reklamę w sieci. – Jeśli ten trend rozwojowy się utrzyma, komunikacja cyfrowa w 2016 roku może zarobić 3,5–3,75 mld zł – podaje IAB Polska w swoim raporcie strategicznym „Internet 2015/2016". Tegoroczny wzrost wydatków na reklamę w sieci będzie się więc wahał między 11 a 19 proc.

Optymistyczne prognozy są jednak obciążone ryzykiem. – Wiele zmian zachodzących w polskiej gospodarce, dotyczących m.in. kluczowych reklamodawców online, takich jak handel czy finanse, może mieć istotny wpływ na nastroje inwestycyjne. Budżety reklamowe są zaś jednymi z pierwszych, w których przedsiębiorcy szukają oszczędności – zauważają analitycy IAB.

Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama