Ich zdaniem nic się nie zmieni również na czele stawki, ponieważ rynkowe udziały Ery, Orange i Plusa będą się nadal utrzymywały na zbliżonym poziomie między 30 a 34 proc.
Wedle tej samej prognozy w ciągu najbliższych dwóch lat w Polsce przybędzie 4,8 mln użytkowników sieci komórkowych, a ściślej mówiąc, kart w telefonach komórkowych. Z tego Playowi uda się zdobyć 650 tys. Liczba aktywnych kart telefonicznych w Polsce sięgnie 49,4 mln, co oznacza, że statystycznie na jednego Polaka będzie przypadać 1,3 karty. Dzisiaj ten wskaźnik wynosi 1,13. W praktyce statystki zawyżają użytkownicy dwóch, trzech telefonów oraz wielka liczba nieaktywnych kart w telefonach przedpłaconych. Analitycy Research and Market prognozują, że w 2010 r. średnia marża EBITDA operatorów komórkowych będzie wynosić 33 proc. Średni miesięczny przychód na jednego abonenta (tzw. ARPU) natomiast ponad 21 dolarów, czyli – wobec aktualnego kursu dolara – mniej więcej tyle, ile dzisiaj (ok. 50 zł).
Jeżeli przewidywania się sprawdzą, będzie to oznaczało, że polskim operatorom udało się zatrzymać spadek ARPU. Mogą tego dokonać, zatrzymując obniżkę cen swoich usług lub poprzez skuteczną sprzedaż nowych, jak choćby mobilny dostęp do Internetu czy serwisy multimedialne.