To kolejny spadkowy miesiąc dla wydawców. Zdaniem ekspertów, niekorzystny dla wydawców trend nie wyhamuje w przyszłym roku. - Ten trend utrzyma się w związku ze wzrostem nasycenia rynku Internetem, z którego korzysta coraz więcej osób. tak samo cierpiało w latach 50-tych radio z powodu upowszechnienia się telewizji. Podobnie jak radio gazety nie znikną jednak z rynku - mówi "Rzeczpospolitej" Jakub Bierzyński, prezes Omnicom Media Group.
W październiku łączna średnia sprzedaż "Faktu", "Gazety Wyborczej", "Parkietu", "Pulsu Biznesu", "Rzeczpospolitej" i "Super Expressu" wynosiła 1,18 mln egz. i była o 8,6 proc. niższa niż rok wcześniej - wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy pokazujących tzw. rozpowszechnianie płatne (składa się na nie prenumerata, sprzedaż kioskowa i egzemplarze sprzedawane np. do rozkładania w środkach transportu, na uczelniach czy hotelach).
Średnia sprzedaż "Faktu" wynosiła 457,1 tys. egz. i była o 4,6 proc. niższa niż rok wcześniej, "Gazety Wyborczej" - 362,3 tys. egz. (spadek o 14,1 proc.), "Super Expressu" - 188,5 tys. egz. (spadek o 4,6 proc.), a "Rzeczpospolitej" - 142,3 tys. egz. (spadek o 7,6 proc.).
Pierwszy pełny wynik "Dziennika Gazety Prawnej" to w październiku 115,1 tys. egz. (gazeta ruszyła w tej formie od 14. września). Według Jakuba Bierzyńskiego są to słabe wyniki. - Przed połączeniem "Dziennika" z "Gazetą Prawną" łączna sprzedaż tych dwóch tytułów była wyższa i myślę, że wydawca mógł liczyć na to, że nie straci tych czytelników - mówi.
Jak dodaje, dotychczasowym czytelnikom "Dziennika" mogło nie odpowiadać obecne nasycenie gazety finansową tematyką, a "Gazety Prawnej" - tematyką polityczną. W sierpniu Michał Kobosko, redaktor naczelny „Dziennika Gazeta Prawna”, deklarował, że nowy tytuł ma utrzymywać średnią sprzedaż na poziomie co najmniej 110 tys. egz. Media plannerzy uznali to wówczas za asekuranckie założenia.