Nowe usługi kłopotem kablówek

Sygnał sieci kablowych może być zakłócany przez nadawane naziemnie cyfrowe media i usługi szerokopasmowe

Publikacja: 31.05.2010 02:42

To kablówki (analogowe i cyfrowe) będą miały w kolejnych latach najwięcej klientów na świecie. Dlate

To kablówki (analogowe i cyfrowe) będą miały w kolejnych latach najwięcej klientów na świecie. Dlatego możliwe zakłócenia to nie tylko problem Polski.

Foto: Rzeczpospolita

Sygnał dostarczany przez kablówki mogą w przyszłości zakłócać nie tylko naziemna telewizja cyfrowa czy takież radio albo telewizja mobilna, ale przede wszystkim nieobecna jeszcze w Polsce technologia szerokopasmowa LTE (następca UMTS).

Jak wyjaśnia Mariusz Busiło, dyrektor w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, chodzi o zakłócenia na wybranych częstotliwościach i w związku z tym problem nie dotyczy rezerwacji wyższych pasm (2600 MHz), które w tym roku urząd chciałby rozdysponować w przetargu.

Sygnał kablówek będą zakłócać cyfrowe media korzystające z zakresu 174 – 230 MHz i 470 – 790 MHz oraz infrastruktura szerokopasmowego dostępu działająca w paśmie 790 – 862 MHz. Te ostatnie zakresy – dużo bardziej wartościowe z punktu widzenia telekomów – mieliby wykorzystywać operatorzy do budowy sieci LTE, choć obecnie w większości należą do wojska. – Bierzemy udział w rozmowach z wojskiem o wcześniejszym uwolnieniu na potrzeby komercyjne częstotliwości z tego zakresu – przyznał Busiło. Nie określił, kiedy mogłoby do tego dojść, choć harmonogram uwolnienia tych częstotliwości żywo interesuje operatorów komórkowych. Dla nich są one dużo atrakcyjniejsze niż sprzedawane przez państwo w tym roku 2,6 GHz.

– Problem zakłóceń może dotknąć tych sieci kablowych, które mają gorszą infrastrukturę, ale ona wciąż się zmienia na lepsze, bo jesteśmy na etapie cyfryzacji kablówek – mówi Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej.

UKE wyróżnia kilka rodzajów możliwych zakłóceń sygnału sieci kablowych. Wywołać może je np. bezpośrednie sąsiedztwo (w tym samym mieszkaniu, w tym samym budynku) dwóch urządzeń: telefonu UMTS lub LTE oraz odbiornika telewizyjnego. Działające na tych samych częstotliwościach mogą stworzyć pole o wysokim natężeniu zakłócające pracę telewizora. Urząd powołuje się także na badania z Holandii, z których wynika, że sygnał telefonu LTE powoduje całkowity brak możliwości odbioru telewizji cyfrowej.

Problem zakłóceń w sieciach kablowych może się pojawić jeszcze zanim spopularyzuje się w Polsce LTE. Wystarczy, że wystartuje naziemna telewizja cyfrowa. Nadawcy telewizyjni przejściowo zaczną wtedy wykorzystywać do cyfrowego nadawania naziemnego część z tych częstotliwości, na których możliwe są zakłócenia. Wszystko zależy od szczelności sieci.

– To sieci zamknięte. Nie powinny ani rozsiewać na zewnątrz swojego sygnału, ani być podatne na sygnały z zewnątrz. W tej chwili stosowane są już takie rozwiązania, które temu zapobiegają – mówi Straszewski.

Operatorzy kablowi najbardziej obawiają się zakłóceń wywołanych przez usługi technologii LTE na niskich pasmach. UPC Polska, największa kablówka w Polsce, informuje, że w badaniach Cable Europe Labs w laboratoriach w Niemczech, Austrii i Wielkiej Brytanii pojawiły się takie problemy po uwolnieniu pasma 790 – 862 MHz.

– Zakłócenia mogą powodować szereg wyzwań w skali paneuropejskiej. Problem ten nie został wystarczająco przebadany, a warto pamiętać, że usługi telefoniczne i transmisji danych mają fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania europejskiej gospodarki opartej na wiedzy i informacji. Należy w pełni zbadać potencjalne konsekwencje dla obecnych urządzeń konsumenckich, oszacować ich skutki ekonomiczne oraz wprowadzić środki zaradcze, zanim wprowadzi się nowe usługi – mówi Patrycja Gołos, dyrektor ds. komunikacji UPC.

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]Krystyna Rosłan-Kuhn[/b] | [i]dyrektor generalna Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej (PIRC)[/i]

Problemy z zakłóceniami pojawiały się, gdy w Warszawie było testowane naziemne radio cyfrowe w systemie DAB. Większość kablówek nadawała wtedy na tym samym kanale, na którym odbywały się testy, stację TVP 1. Był to jednak problem obecny tylko w Warszawie i tylko w okolicach Pałacu Kultury i Nauki. W przypadku zakłóceń wywołanych przez technologię szerokopasmową LTE może być gorzej, bo sieć będzie rozproszona. Jeżeli operator kablowy ma nieszczelną sieć, po prostu nie powinien korzystać z kanałów, które będą wykorzystywane do świadczenia usług technologii LTE. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorek [mail=u.zielińska@rp.pl]u.zielińska@rp.pl[/mail], [mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

Sygnał dostarczany przez kablówki mogą w przyszłości zakłócać nie tylko naziemna telewizja cyfrowa czy takież radio albo telewizja mobilna, ale przede wszystkim nieobecna jeszcze w Polsce technologia szerokopasmowa LTE (następca UMTS).

Jak wyjaśnia Mariusz Busiło, dyrektor w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, chodzi o zakłócenia na wybranych częstotliwościach i w związku z tym problem nie dotyczy rezerwacji wyższych pasm (2600 MHz), które w tym roku urząd chciałby rozdysponować w przetargu.

Pozostało 88% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie