Z ostatnich prognoz IHS iSupply wynika, że choć w ubiegłym roku na światowym rynku udało się sprzedać 23,2 mln e-czytników książek, to w tym nabywców znalazło już „tylko" 14,9 mln, a do 2016 roku liczba tych gadżetów trafiających na rynek spadnie do 7,1 mln.

– Ta kategoria urządzeń rosła w zawrotnym tempie między 2010 i 2011 rokiem, ale doświadczenie pokazuje, że czytniki wypadają z łask kupujących zakochanych w bardziej wszechstronnych  tabletach –piszą analitycy eMarketera, którzy podsumowali rynek mobilnych gadżetów.

Jak dodają, nieco bardziej optymistyczne są szacunki firmy Market Intelligence&Consulting Group, które zakładają, że dostawy e-czytników trafiające na światowy rynek do 2013 roku znowu wzrosną i sięgną 23 mln sztuk, czyli tylko minimalnie poniżej poziomu z 2011 roku.  Jednak nawet, gdyby sprzedaż e-czytników rzeczywiście sięgnęła wtedy 23 mln, analogiczne osiągi rynku tabletów i tak będą znacznie wyższe – według ostatnich doniesień badającej rynek urządzeń mobilnych firmy IDC , w 2016 roku na świecie sprzeda się już bowiem 282,7 mln tabletów (przy 122,3 mln w tym roku). Oprócz tego ludzie na całym świecie kupią w 2016 roku 1,4 miliarda smartfonów, 268,8 mln laptopów i 151 mln stacjonarnych komputerów. Tylko w przypadku tych ostatnich sprzedaż będzie wtedy niższa niż w tym roku.