W mijającym tygodniu niemal każdy z dużych operatorów telekomunikacyjnych prezentował nowości w ofercie. W poniedziałek Netia zapowiedziała start kampanii telewizyjnej z nagrywarką w roli głównej. We wtorek T-Mobile ogłosił start nowej kampanii marki Heyah, która zmieniła profil na internetowy. W czwartek ten sam telekom wprowadził nowe taryfy mix i pre-paid, a Play zaanonsował pojawienie się na półce (cenowo wysokiej) nowego modemu mobilnego internetu 4G.
Odmłodzony brand
W końcu zmiany związane z globalną kampanią wizerunkową grupy przedstawił w czwartek Orange Polska. Jak poinformował Bruno Duthoit, prezes Orange Polska, operator przeznaczył 7 mln zł na kampanię wizerunkową związaną z globalnym projektem i towarzyszącą jej promocję nowych pakietów usług. Zastrzegł, że nie oznacza to wzrostu tegorocznych wydatków marketingowych grupy. O planach przycięcia reklamowego kurka słychać natomiast w T-Mobile.
Logo grupy Orange nie zmienia się. Specjaliści dostrzegą zmianę czcionki i nowe barwy uzupełniające dotychczasową paletę pomarańczu, czerni i szarości.
Zgodnie z obowiązującym trendem (widocznym także w wiosennych kampaniach T-Mobile) w księdze marki Orange główną wartością jest konsument i jego potrzeby. Duthoit mówił o „nowej obietnicy", jaką telekom składa rynkowi.
Nowa kampania globalnej marki, która pojawiła się 20 lat temu w Wielkiej Brytanii, a dziś obecna jest w 32 krajach, zaczęła się we Francji. Ruszyła w marcu, dzień po ogłoszeniu nowej strategii grupy na lata 2015–2018. Trwa też już w Hiszpanii, a od kilku dni również w Polsce. Stopniowo obejmie kolejne kraje. Podobnie jak gdzie indziej, także u nas pójdzie za nią zmiana stylizacji części salonów Orange.