Reklama

Piosenka zimowa

Publikacja: 06.02.2009 15:25

Red

Nadciągał Kryzys Wielki Sen

kończył się kolejny rok daremnych erupcji

światła znikających w bajorze kosmosu

jak noworoczne race

Usypialiśmy kołysani telewizją

Reklama
Reklama

złowieni w sieci bezgranicznego grzechu

grzechu bez jądra

grzechu jak najdłuższa i najgłębsza

noc

Nic już nie smakowało jak dawniej

ach jak byliśmy znudzeni znużeni

Reklama
Reklama

tą znośną lekkością

chcieliśmy coś zrobić wyrysować

drogę ucieczki opracować metodologię

przemiany

ale czego się dotknęliśmy zmieniało się

w śliskie bezkształtne ciasto

Reklama
Reklama

Tak Kryzys mógł być jakimś rozwiązaniem

wypatrywaliśmy go z lękiem i nadzieją

jakbyśmy czekali Wypełnienia

jakbyśmy nareszcie dojrzeli do skoku

nad przepaścią naszej śmierci

Reklama
Reklama

Ale Kryzys gdy już nadszedł nie przyniósł

głosu trąb ni wycia potępionych

zapadła cisza jak po przyjęciu

w zadymionym zasyfionym pokoju

kiedy jakikolwiek ruch wydaje się przeczyć

Reklama
Reklama

prawom fizyki a jakiekolwiek prawa

można sprowadzić do ruchliwej ciemności

za oknami.

1 stycznia 2009

Literatura
Tajemnica tajemnic współpracy Soni Dragi z Danem Brownem i „Kodu da Vinci" w Polsce
Literatura
Musk, padlinożercy i pariasi. Wykład noblowski Krasznahorkaia o nadziei i buncie
Literatura
„Męska rzecz", czyli książkowy hit nie tylko dla facetów i twardzieli
Literatura
Azja w polskich księgarniach: boom, stereotypy i „comfort books”
Literatura
Wojciech Gunia: „Im więcej racjonalności, tym głębszy cień”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama