Robert Harris: Wielkie postacie mnie odstraszają

Czasem warto zrobić krok w tył – mówi znany pisarz Marcinowi Kube o nowej powieści „Monachium”.

Aktualizacja: 02.04.2018 17:03 Publikacja: 02.04.2018 16:48

Robert Harris: Wielkie postacie mnie odstraszają

Foto: wyd. Albatros / mat. pras

"Rzeczpospolita": Postanowił pan odczarować niechlubną konferencję z 1938 r. i postać premiera Chamberlaina.

Robert Harris: W 1988 r. realizowałem dokument na 50. rocznicę konferencji. Miałem wtedy poczucie, że nie rozumiemy, co wydarzyło się w Monachium. Przez kolejne 30 lat to wrażenie się umacniało.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Literatura
Kto wygra drugą turę wyborów: „Kandydat” Jakuba Żulczyka
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego