UE żąda szczepionek. To już otwarta wojna

Nie ma szans na znaczące przyspieszenie szczepień przeciw Covid-19 w pierwszym kwartale. AstraZeneca nie wywiązała się z kontraktu.

Aktualizacja: 28.01.2021 05:58 Publikacja: 27.01.2021 19:35

Szczepionka AstraZeneca

Szczepionka AstraZeneca

Foto: AFP

To już otwarta wojna z Unią. Miało być ponad 100 mln dawek szczepionki od brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca w lutym i marcu, będzie być może 30 mln. Dla Polski to ubytek około 7 mln. Bruksela coraz ostrzej naciska na koncern, żeby wywiązał się ze zobowiązań, za które już w ubiegłym roku dostał od UE dziesiątki milionów euro.

Komisja Europejska odpiera zarzut, że opóźnienia są spowodowane tym, że złożyła zamówienia później niż Wielka Brytania. – Firma podpisała z nami kontrakt i zobowiązała się do dostaw. To nie jest lokalny sklep mięsny, żeby stosować zasadę, kto pierwszy, ten lepszy – powiedziała Stella Kyriakides, unijna komisarz ds. zdrowia. Komisja jest wściekła na koncern. Uważa, że łamie on umowę, a przeznaczone dla UE dawki sprzedał komu innemu. Widzi podstawy prawne do wytoczenia sprawy koncernowi, ale raczej tego nie zrobi.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Leki i terapie
Liczba aptek w Polsce spada. Sprawie przyjrzy się NIK
Leki i terapie
Jakie skutki uboczne powoduje Ozempic?
Leki i terapie
Onkolog: Chorzy na raka mogą już żyć latami
Leki i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie
Leki i terapie
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność