Aktualizacja: 24.07.2015 17:24 Publikacja: 24.07.2015 01:05
Krystian Legierski, działacz LGBT, polityk, przedsiębiorca
Foto: Plus Minus, Maciek Zienkiewicz
Plus Minus: Spełnił pan swą groźbę?
Tak, głosowałem na Andrzeja Dudę. Zrobiłem nawet telefonem zdjęcie karty do głosowania.
I co?
Wielu znajomych jest w szoku.
Wie pan, kiedy uznałem, że Duda wygra?
Kiedy?
Kiedy pan powiedział, że go poprze. Bo jeśli już czarni geje głosują na Dudę, to koniec świata, znak, że strach przed PiS nie działa, serio.
(śmiech) Nie głosowałem na niego dlatego, że jest takim świetnym, bliskim mi kandydatem, bo przecież tak nie jest. Byłem po prostu zdeterminowany, by odsunąć Platformę od władzy. I głos na Dudę był jedynym, co mogłem zrobić, bo samo niegłosowanie na Komorowskiego to było za mało.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas