Titanic. Transatlantyk na brzegu Wisły

Tragedia Titanica inspirowała twórców wielu filmów. Pierwszy niemy „Noc wśród lodu” powstał w 1912 roku, zaledwie miesiąc po katastrofie.

Aktualizacja: 04.03.2018 07:45 Publikacja: 03.03.2018 23:01

Foto: materiały prasowe

Zagrała w nim Dorothy Winifred-Gibson, aktorka ocalała z katastrofy. A najsłynniejszym stał się filmowy „Titanic” z 1997 roku z Leonardo DiCaprio i Kate Winslet w reżyserii Jamesa Camerona z 1997 roku, nagrodzony 11 Oscarami.

Nie brakuje też chętnych do oglądania ekspozycji poświeconej historii brytyjskiego transatlantyku, jak prezentowana obecnie w Krakowie wystawa „Titanic”. Ta amerykańska ekspozycja od początku lat 2000 zjechała już kawał świata, Stany i Europę Zachodnią. Teraz podróżuje po Europie Środkowo-Wschodniej. Można na niej zobaczyć fragmenty filmu Camerona z 1997 i element scenografii z jego planu - panel zegarowy „Honor i Chwała koronują Czas”.

Ale to właściwie uzupełniające dodatki, bo ten pokaz w odróżnieniu od innych przede wszystkim przedstawia 200 oryginalnych przedmiotów, należących do pasażerów i załogi Titanica, wyłowionych z głębin oceanu oraz historyczne dokumenty i zdjęcia, opowiadające o jego budowie, inżynieryjnej konstrukcji i dziewiczym rejsie z Southampton w Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku, przerwanym przez tragedię po zderzenie z góra lodową.

Duży model transatlantyku pozwala  poznać jego topografię, a podczas zwiedzania mamy wrażenie, że wędrujemy przez pokłady i wnętrza tego luksusowego statku pasażerskiego, bo wiele jego elementów zostało starannie zrekonstruowanych w naturalnej skali, jak słynne schody do sali balowej, mostek kapitański, jadalnia, wnętrza kabin. Przemieszczamy się od luksusowych pomieszczeń I klasy, gdzie pasażerowie za bilet płacili 2,5 tysiąca dolarów, do wnętrza statku. Beztroska atmosfera stopniowo gęstnieje, z maszynowni dobiega złowrogi stukot, a przed nami wyłania się lodowa ściana z generatora.

W Krakowie zamieniono w Titanica hotel Forum nad Wisłą, sylwetką przypominający wielki liniowiec.

Jeden z najcenniejszych pokazanych autentycznych obiektów to drewniane skrzypce muzyka, które ocalały w doskonałym stanie, tyle, że nie można już na nich zagrać. Jest też m.in. biżuteria, torebka wizytowa, karty do gry, świecznik, zastawa stołowa, butelki po winie… Badawczą eksplorację wraku Titanica zaczęto w połowie lat 80. XX wieku i od tamtej pory wydobyto z niego wiele przedmiotów.

Titanic wypłynął w rejs 10 kwietnia 1912 roku. Cztery dni później doszło do katastrofy.

Tuż przed północą obserwator z załogi dostrzegł wyłaniającą się górę lodową, zaledwie 450 metrów przed Titanikiem. Mimo błyskawicznego skrętu nie udało się uniknąć silnego uderzenia i woda zaczęła się wdzierać do przedziałów grodziowych (nowsze badania wskazują, że był to nie tylko skutek siły uderzenia, ale i uszkodzenie kadłuba przez pożar w kotłowni, który wybuchł, zanim pasażerowie weszli na pokład, co trzymano przed nimi w tajemnicy). Titanic miał być „praktycznie niezatapialny“, odporny na niebezpieczeństwa dzięki nowoczesnej technologii. Może dlatego część pasażerów w pierwszej chwili nie uwierzyła w grożące im niebezpieczeństwo, ale obecny na pokładzie projektant Titanica, Thomas Andrews był w pełni go świadomy i poinformował kapitana, że statek zatonie za półtorej do dwóch godzin.

O godzinie 2:20 15 kwietnia 1912 roku Titanic zniknął pod wodą. Łodzi ratunkowych było tylko 20 (ich liczbę zredukowano z powodu oszczędności); o wiele za mało, by mogli uratować się wszyscy.

Na pokładzie Titanica znajdowało się 2208-2228 osób, przeżyło około 730. Ponad 1,5 tysiąca zginęło.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem