Aktualizacja: 21.09.2018 11:22 Publikacja: 21.09.2018 11:19
Foto: WRATISLAVIA CANTANS
Gdy na zakończenie 53. edycji Wratislavii Cantans słuchałem porywającego wykonania „Requiem” Verdiego pod jego kierunkiem, przypomniała mi się stara chrześcijańska maksyma „Ubi Petrus, ibi Ecclesia” (gdzie Piotr, tam Kościół). Fenomenalny brytyjski dyrygent we Wrocławiu nauczył mnie jednego: Gdzie Gardiner, tam Muzyka. Jak właściwie określić pozycję Johna Eliota Gardinera we współczesnym świecie? Papież dyrygentów muzyki dawnej, historycznej? A może raczej współczesny Prospero, od lat mieszkający na czarodziejskiej wyspie Muzyki ze swoimi dwiema Córkami – stworzonymi przez siebie orkiestrami i genialnym Arielem, powietrznym duchem swojej batuty?
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas