Powodów do wspólnego występu dostarczają choćby dwa duety z Dawidem Podsiadłą z najnowszego albumu Taco Hemingwaya „Pocztówka z WWA, lato '19" – „W piątki leżę w wannie" oraz „Sanatorium", gdzie śpiewa również Rosalie. Obaj artyści już wcześniej podziwiali swoje dokonania. Jednak współpraca ograniczyła się do remiksu „Tamagotchi" i dwóch słów wypowiedzianych przez Dawida w utworze „Koła".
Hemingway dominował na rynku, łącząc siły z innym raperem Quebonafide pod szyldem Taconafide na płycie „Soma 0,5 mg" (2018). Ich tournée cieszyło się powodzeniem, tak jak solowa zeszłoroczna płyta Taco „Cafe Belga".
Każda z trzech solowych płyt Podsiadły, w tym zeszłoroczna „Małomiasteczkowy", rozeszła się przynajmniej w 150 tys. egz. (CD, winyle i digital). Dla innych artystów jest to poza zasięgiem.
Hitem było zeszłoroczne tournée Podsiadły.
– Zdecydowaliśmy się na zorganizowanie 13 halowych koncertów, które łącznie podczas małomiasteczkowej trasy zobaczy 100 tys. ludzi. To duże ryzyko. Optowałem za klubowymi koncertami – mówił „Rz" Podsiadło, kiedy rozeszły się bilety na trzy koncerty na Torwarze. Ostatecznie wypełnił Torwar sześć razy. Łącznie frekwencja wyniosła 110 tys. ludzi. W tym roku dołożył koncerty w mniejszych ośrodkach – w klubach.