Reklama

Emocjonalnie, ale i rozsądnie

Jaromir Nohavica o nowej płycie, pandemii, podzielonym świecie, Dylanie, Springsteenie i Nagrodzie Puszkinowskiej.

Aktualizacja: 17.02.2021 21:17 Publikacja: 17.02.2021 18:47

Emocjonalnie, ale i rozsądnie

Foto: Universal Music/Vladimir Jurkovic

W Czechach trwa ostry lockdown, a pan wydaje płytę. Jak powstawała?

Zdecydowałem się na nią po wielu innych próbach, gdy współpracowałem z orkiestrą filharmoniczną, zespołami rockowymi i kolegami muzykami. Jestem teraz bardziej doświadczony, starszy, sporo wiem o świecie. Dzięki temu mogę świadomie powrócić do początków i znowu być pieśniarzem, który śpiewa tylko z towarzyszeniem gitary. Namawiała mnie do tego też pandemia. Mówiła: teraz jest ten czas. Ludzie potrzebują normalnego, prostego śpiewania, intymnego. Zdecydowałem też, że płyta nie będzie zbiorem przypadkowych piosenek. Przypomina rozsunięty wachlarz. Pieśni są spójne, o rodzinie, przyjaciołach, tych, co odeszli. Teraz napisałem dziesięć i dopasowałem do nich pięć wcześniejszych, których nigdy nie nagrałem.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama