Niebezpieczeństwo uzależnienia od alkoholu pojawia się, gdy powodem picia jest chęć odprężenia się, gdy drink przynosi ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ośmiela, ułatwia zaśnięcie czy pobudza do działania. Nie ilość wypitego alkoholu, ale właśnie motywy, dla których pijemy, mają wpływ na to, czy się uzależnimy. – W Stanach Zjednoczonych, gdzie walka z problemem alkoholowym jest prowadzona od lat, opracowuje się różnorodne testy, które ułatwiają diagnozę. Moim ulubionym testem jest tzw. CAGE. To zaledwie cztery krótkie pytania. Odpowiedź na nie zajmuje zaledwie 40 sekund, bo właśnie tyle lekarz poświęca temu problemowi pacjenta w czasie wizyty. Na pytania odpowiada się „tak” lub „nie”. Czy kiedykolwiek próbowałeś ograniczyć rozmiary swojego picia? Czy kiedykolwiek denerwowały cię rozmowy na temat twojego stylu picia? Czy kiedykolwiek miałeś poczucie winy lub wyrzuty sumienia z powodu swojego picia? Czy kiedykolwiek stosowałeś „klina” następnego dnia po wypiciu dla poprawienia samopoczucia? – mówi dr Danuta Dudrak, psychiatra, która od ponad 30 lat zajmuje się problemem alkoholowym. – W tym teście nie pyta się o ilość wypitego alkoholu ani o to, czy pijesz piwo, wino czy wódkę. Pytamy o to, co się z tobą dzieje pod wpływem alkoholu, bo to jest fundamentalny problem w uzależnieniu od alkoholu – wyjaśnia specjalistka. I dodaje: – Jeśli na co najmniej trzy pytania odpowiedziałeś pozytywnie, to znaczy, że masz problem z uzależnieniem od alkoholu.
Szacuje się, że w Polsce ok. 20 proc. społeczeństwa pije w tzw. niebezpieczny sposób, czyli balansuje na granicy uzależnienia, a aż 10 proc. zostaje alkoholikami.
? Mit: kieliszek wina czy kufel piwa pity codziennie nie powodują uzależnienia.
? Fakt: – Nie jest ważna ilość wypijanego alkoholu, ale powody, dla których po niego sięgamy. Jeśli chcemy dodać sobie odwagi, zapomnieć o problemach lub poprawić sobie alkoholem nastrój, to jest to niebezpieczny sposób picia prowadzący do uzależnienia. Alkohol wypijany sporadycznie, w niewielkich ilościach, nie powoduje wprawdzie żadnych zmian w organizmie, ale kiedy zaczynamy po niego sięgać zbyt często lub kiedy organizm jest szczególnie wrażliwy na działanie alkoholu, nawet niewielka jego ilość może być szkodliwa.
? Mit: kieliszeczek na trawienie.