Hipopotamy znikną z polskich domów

Osoby hodujące w domu nosorożce, lwy i hipopotamy będzie musiała w ciągu sześciu miesięcy oddać je do zoo. Liberalniej rząd podchodzi do mrówkojadów, żyraf i rysiów – zwierzęta te będzie można hodować po uzyskaniu specjalnego zezwolenia

Publikacja: 20.07.2009 18:40

Tygrysy wyprowadzane na smyczy całkowicie znikną z polskich ulic

Tygrysy wyprowadzane na smyczy całkowicie znikną z polskich ulic

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Projekt rozporządzenia, do którego dotarł portal tvp.info, precyzyjnie określa, których gatunków zwierząt nie można hodować na własną rękę. Oprócz nosorożców, gepardów i hipopotamów są to m.in. prawie wszystkie gatunki krokodyli, lwy, tygrysy, foki, rosomaki, wilki, pytony oraz śmiertelnie jadowite pajęczaki.

Nieco liberalniej minister środowiska podchodzi to takich zwierząt, jak mrówkojad, pies dingo, żyrafa oraz ryś. Według projektu rozporządzenia, zwierzęta te będzie można hodować na własną rękę pod warunkiem uzyskania odpowiedniego zaświadczenia od regionalnego dyrektora ochrony środowiska.

Czy projektowane przepisy nie są absurdalne?

– Doskonale rozumiemy, że osób hodujących przykładowo hipopotamy jest niewiele, o ile w ogóle takie są. Trzeba jednak uregulować również takie przypadki – mówi rzeczniczka resortu środowiska Magda Sikorska. – Rozporządzenie będzie jeszcze szeroko konsultowane ze specjalistami, by uwzględniać zarówno bezpieczeństwo ludzi, jak i interesy hodowców.

Prywatny hodowca nosorożców, gepardów i hipopotamów będzie musiał oddać je oddać do ogrodu zoologicznego w ciągu sześciu miesięcy od wejścia rozporządzenia w życie. Procedura przyjęcia zwierzęcia do zoo jest skomplikowana. W grę wchodzą m.in. badania weterynaryjne. Jednak zdaniem resortu środowiska, nie będzie z tym kłopotów.

– Równie dobrze można by zapisać, że nie można trzymać w domu dinozaura – komentuje jednak Marian Filar, profesor prawa i poseł z koła Stronnictwa Demokratycznego. – To klasyczny przykład nadprodukcji prawnej. Na pierwszym miejscu powinno być życie, a na drugim prawo. Tutaj jest na odwrót – dodaje.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"