Natomiast Remont słynął z jam session. Dodatkowym kryterium doboru zapraszanych tu jazzmanów była kreatywność. Do Remontu trafiali najambitniejsi. Jazzfani dobrze o tym wiedzieli i wieczorem ustawiali się w kolejce do wejścia od strony ul. Armii Ludowej. Nie dla wszystkich starczało miejsc. Kto przyjeżdżał dopiero po koncertach w Kongresowej, mógł już do klubu się nie dostać. Duszna, zadymiona i twórcza atmosfera była najlepszym magnesem dla artystów i słuchaczy. Największą sensacją był koncert Anthony’ego Braxtona na początku lat 80.

Na pomysł wskrzeszenia jam session w Remoncie wpadli działacze z Centrum Kultury Studenckiej. Porządkując dawne pomieszczenia klubu, natrafili na stare nagrania, plakaty i zdjęcia z koncertów. Zostaną one zaprezentowane na wystawie w Dużej Auli Politechniki Warszawskiej. Natomiast wieczorem, 4 listopada, w Remoncie rozpocznie się Free Art Jam Session z udziałem: Włodka Pawlika, Michała Urbaniaka, Andrzeja Mitana, Janusza Skowrona, Andrzeja Przybielskiego, Macieja Strzelczyka, Kazimierza Jonkisza i innych dawnych bywalców klubu. Muzycy obiecali, że uczczą pamięć Zbigniewa Seiferta i Mieczysława Kosza.