Wszyscy są zgodni, że dzięki nowym lekom i skutecznemu leczeniu o pięć lat wzrosła średnia długość życia Polaków. Odpowiedniki referencyjnego produktu leczniczego, nazywane powszechnie lekami generycznymi (genetykami) są zamiennikami (produktami odtwórczymi) w stosunku do leków oryginalnych. Oznacza to, że mają tę samą substancję czynną, co lek innowacyjny i są przeznaczone do stosowania w tych samych wskazaniach. Generyki wprowadzane są na rynek dopiero, gdy oryginalnym lekom wygaśnie ochrona prawna, gwarantująca prawo wyłączności. By zostały dopuszczone do obrotu i mogły być stosowane, muszą spełniać tzw. kryteria biorównoważności, czyli udowodnić, że działają tak samo jak lek oryginalny. Nie poddaje się ich rozbudowanym testom klinicznym, w związku z czym ich cena jest dużo niższa niż leków innowacyjnych.
– Rola leków innowacyjnych to kreowanie postępu w medycynie, rolą zaś leków generycznych jest zapewnienie, by ten postęp był dostępny – mówi Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. – Kwestie relacji produktów generycznych z innowacyjnymi reguluje okres wyłączności danych, czyli czas, po jakim od zarejestrowania leku innowacyjnego może być złożony wniosek o zarejestrowanie odpowiadającego mu leku generycznego. Leki generyczne są tańsze, a proces ich rejestracji jest znacznie mniej skomplikowany poprzez uproszczenia i zwolnienia z dokumentacji niekliniecznej i klinicznej. Leki generyczne muszą wykazać biorównoważność wobec leków innowacyjnych, co pozwala na ich zamienne stosowanie bez uszczerbku dla skuteczności i bezpieczeństwa leczenia. Z tego powodu pacjent nie powinien przy wyborze leku kierować się zasadą, że jeśli lek jest droższy to na pewno lepszy – uważa prezes.
Jak pokreślił dr Jarosław Woroń, specjalista farmakologii klinicznej, adiunkt w Zakładzie Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii CM UJ Kraków oraz Uniwersyteckim Ośrodku Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków, często się zdarza, że znany lek wykazuje nowe, korzystne działanie, ale może się też zdarzyć, że stosowanie tańszego leku o pozornie podobnym mechanizmie źle się kończy.
– Tak było z powikłaniami po przeciwnowotworowym anvastinie, którym próbowano zastąpić skuteczny w leczeniu choroby oczu lucentis – stwierdza Woroń. – Jest to jeden z przykładów, w których zastosowanie leku niezgodnie z rejestracją spowodowało chorobę polekową (zapalenia gałki ocznej, jałowe zapalenia wnętrza gałki ocznej). Zresztą nawet dostępny bez recepty lek na przeziębienie dla dorosłych może się okazać śmiertelnie niebezpieczny dla dziecka poniżej drugiego roku życia. Niepokojący jest fakt, że na nieracjonalne stosowanie leków istnieje powszechne przyzwolenie wynikające najczęściej z niewiedzy na temat działań niepożądanych indukowanych przez leki. Co gorsza, na nieracjonalne podawanie leków poza wskazaniami zgadzają się także działające w szpitalach komitety terapeutyczne.
Nierówny dostęp do terapii i niejasne procedury
Jak zauważył dr n. med. Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, to, że żyjemy coraz dłużej, to w dużej mierze zasługa nowych leków i skuteczniejszych metod leczenia. Jednak nie wszyscy pacjenci mają łatwy dostęp do nowoczesnych terapii.