Spośród 200 gatunków owadów żywiących się ludzką krwią prawie 50 to komary. Ukąszenie przez komara w naszym klimacie nie stanowi większego zagrożenia dla życia. Jednak jednoczesne liczne ukłucia mogą być przyczyną złego samopoczucia i stanów podgorączkowych, zwłaszcza u osób uczulonych na jad owadów.
Bardzo groźne dla zdrowia są również kleszcze należące do pajęczaków z podgromady roztoczy. Około 100 spośród 800 znanych gatunków kleszczy przenosi pierwotniaki, bakterie lub wirusy, które powodują kleszczowe zapalenie mózgu lub boreliozę. Około 30 proc. kleszczy jest zarażonych tymi bakteriami i wirusami – tak niebezpiecznymi dla życia i zdrowia człowieka.
Repelenty to podstawa
Ukąszenie owada i kleszcza jest tak samo niebezpieczne dla dorosłych, jak i dla dzieci. – Maluchy padają ofiarą owadów z powodu swojej ruchliwości, a co za tym idzie wzmożonej potliwości. Dorośli natomiast wabią owady przez używanie kosmetyków i perfum – wyjaśnia dr n. med. Agnieszka Bujnowska, kierownik przychodni Med Polonia w Poznaniu.
Najlepszym sposobem zabezpieczenia się przed tymi niewielkimi intruzami są środki odstraszające zwane repelentami. Są dostępne w postaci kremów, aerozoli czy też nawilżonych chusteczek, którymi należy wycierać ciało. – Ich nieprzyjemny zapach lub substancje drażniące atakują odnóża bądź układ oddechowy owadów. Ale każdy z tych preparatów może u człowieka wywołać reakcję alergiczną. Dlatego przed zakupem trzeba bardzo starannie dobrać preparat do swoich potrzeb i wieku. Np. dla dzieci specyfiki te mają niższe stężenie toksycznych substancji lub zawierają łagodniejsze preparaty – radzi Agnieszka Bujnowska. Po użyciu repelentów należy unikać słońca.
Dodatkowym zabezpieczeniem przed ukąszeniem kleszcza jest noszenie ubrań szczelnie zakrywających ciało. Fachowcy radzą też unikanć rejonów, w których jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia kleszczy.