Szlak zamków gotyckich

Mazury to nie tylko żagle i piękna przyroda. Pasjonaci historii potrafią wskazać jeszcze jedną zaletę Krainy Wielkich Jezior Mazurskich – szlak zamków gotyckich. Bo przecież nie ma nic lepszego od łączenia przyjemności wypoczynku z poznawaniem historii, której uczyć możemy się nie tylko z książek.

Publikacja: 30.09.2011 01:09

Malbork

Malbork

Foto: First Class

Red

Już 15 listopada nastąpi rozstrzygnięcie światowego konkursu „7 Nowych Cudów Natury", do którego finału Mazury zakwalifikowały się jako jedyny polski region. W szranki stanęły m.in. z takimi tuzami turystyki, jak Wielka Rafa Koralowa, Malediwy, Wielki Kanion Kolorado czy Kilimandżaro. Głosować może każdy (instrukcja na www.MazuryCudNatury.org). A  warto, bo dzięki temu polski region ma szansę zaistnieć w świadomości całego świata jako unikat. Akcję wsparł prezydent Bronisław Komorowski, głosując w plebiscycie na polskie pojezierze i tym samym zachęcając do tego innych.

– Mazury to raj i dla żeglarzy, i dla miłośników przyrody – argumentował prezydent.

Rzeczywiście, wielu Polaków właśnie tam szuka urlopowego ukojenia. Przyciąga ich nieskazitelnie czysta przyroda i aktywny wypoczynek wśród krystalicznie przejrzystych jezior oraz gęstych lasów.

Jednak wypad do warmińsko-mazurskiego to także niespotykana okazja do wycieczek historycznych i aktywnego poznawania dziejów Polski. Na szlaku zamków gotyckich nie tylko spotkamy perły średniowiecznej architektury, ale także poznamy legendy z nimi związane i losy ich właścicieli. Taka turystyka dostarczy przeżyć na miarę podróży do przeszłości. Bądź co bądź mamy do czynienia z jednymi z największych i najlepiej zachowanych gotyckich budowli obronnych w skali europejskiej. W wieki średnie przenosi nie tylko klimat samych perełek architektury, ale też liczne rekonstrukcje historyczne organizowane na ich terenie, turnieje rycerskie, warsztaty, kiermasze i koncerty muzyki dawnej.

Cały szlak zamków gotyckich obejmuje 12 zamków krzyżackich, biskupich i kapitularnych w północnej Polsce: na Warmii, Mazurach, Powiślu i Kaszubach. Sześć z nich to wspaniałe budowle, które stanowią jedną z głównych atrakcji warmińsko-mazurskiego. Najbardziej znana to zamek w Malborku – istna perełka na skalę światową. Wpisany na listę dziedzictwa europejskiego UNESCO jest najlepiej zachowanym przykładem architektury gotyckiej. W potężnej bryle pomarańczowej budowli, rozświetlonej okiennymi witrażami, które dają niesamowity blask mrocznym wnętrzom, można poczuć klimat minionych epok. Wybudowany w XIII w. i silnie ufortyfikowany gród Maryi w XIV i XV w. był siedzibą zakonu krzyżackiego. Nigdy niezdobyty w szturmie, zachował swój oryginalny wygląd do czasów współczesnych. Dziś to największy i najlepiej zachowany średniowieczny zamek obronny w Europie.

Mniej owiane sławą, choć równie atrakcyjne jako ciekawostki turystyczne i historyczne, są inne zamki Warmii i Mazur. Kolejny na szlaku jest Olsztyn. Ceglana budowla warowna była wielokrotnie przebudowywana i fortyfikowana. Z jednej strony stanowiła siedzibę biskupa, z drugiej – była bezpiecznym skarbcem dóbr materialnych i płodów rolnych. Na początku XVI w. jej administratorem był sam Mikołaj Kopernik. Mieszkał w północno-wschodnim skrzydle zamku, w komnatach, z których okien rozciągał się widok na Łynę i młyn zamkowy oraz dziedziniec. Kopernik zapisał się jako znakomity administrator zamku, równocześnie jednak nie zaprzestał pracy naukowej. To w Olsztynie opracował reformę systemu monetarnego w Prusach Królewskich, której efektem był jego późniejszy traktat o monetach. Nie zaniechał też obserwacji ruchu planet. Na ścianie krużganka, nad wejściem do komnaty mieszkalnej administratorów, do dziś zachowała się tablica astronomiczna służąca do określania równonocy wiosennej, własnoręcznie sporządzona przez Kopernika. Zamek w Olsztynie to prawdziwa gratka dla turystów, również tych najmłodszych, bo słynie z niekonwencjonalnych form zapoznawania zwiedzających z historią. W zależności od pory roku, w jakiej zdecydujemy się go odwiedzić, będziemy mogli pójść na koncert, wernisaż, a dzieci i młodzież będą mogły uczestniczyć w warsztatach.

Kolejna na szlaku jest potężna warownia górująca nad Nidzicą. Wybudowana około 1370 r. przez wielkiego mistrza Winrycha von Kniprode była jednym z najważniejszych punktów strategicznych w systemie obronnym wielkiego zakonu krzyżackiego. Dziś jest siedzibą ośrodka kultury, muzeum, bractwa rycerskiego, a także hotelu i restauracji. Na specjalne zamówienie zainteresowanych w średniowiecznych murach można zorganizować prawdziwą biesiadę ze smakołykami przyrządzonymi tak, jak nakazuje tradycja.

Przemierzając mazurskie zakątki, warto też zahaczyć o wielokrotnie burzony i odbudowywany zamek w Ostródzie, w którym oddane są do zwiedzania sale wystawowe i galeria. Nie można pominąć zamku biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim z jedynymi w Polsce zachowanymi oryginalnymi dwukondygnacyjnymi krużgankami oraz Kętrzyna i Rynu. W każdym z tych uroczych miasteczek czeka na nas kawał ciekawej historii kryjącej się w dobrze zachowanych gotyckich murach, a w ostatnim – luksusowy hotel ze SPA, dostępny dla gości przez cały rok. Część hotelowa, tak jak każe wielowiekowa historia zamku, została podzielona na cztery części: zakonną, rycerską, myśliwską oraz więzienną. Stylistyka wnętrz nawiązuje do architektury zamku, eksponując jednocześnie autentyczne fragmenty fresków, polichromii, gotyckich portali i sklepień. W zamkowej restauracji, też utrzymanej w stylu gotyckim, serwuje się dania kuchni staropolskiej i szlacheckiej. Dla strudzonych zwiedzaniem to idealne miejsce na odpoczynek i regenerację sił, pod warunkiem jednak, że gość dysponuje zasobnym portfelem, bo hotel w ryńskim zamku do tanich nie należy.

Nauka historii nie musi być nudna – przekonują pasjonaci. Ci, którzy zdecydują się na jej odkrywanie w ramach turystycznych wypadów, na pewno nie będą zawiedzeni. Gotyckie zamki na Mazurach są niewątpliwym urozmaiceniem i tak bogatej oferty turystycznej regionu. Dodają mu smaku i podnoszą walory estetyczne dziewiczej przyrody. Nie ma przecież nic bardziej uroczego niż ceglane zamki warowne na tle zielono-błękitnego mazurskiego krajobrazu. Niech zwiedzanie zamków nie kojarzy nam się wyłącznie z eksplorowaniem obiektów nad Loarą. Nasze są przecież nie mniej atrakcyjne. Tylko tu poczujemy prawdziwego ducha wieków dawnych.

Już 15 listopada nastąpi rozstrzygnięcie światowego konkursu „7 Nowych Cudów Natury", do którego finału Mazury zakwalifikowały się jako jedyny polski region. W szranki stanęły m.in. z takimi tuzami turystyki, jak Wielka Rafa Koralowa, Malediwy, Wielki Kanion Kolorado czy Kilimandżaro. Głosować może każdy (instrukcja na www.MazuryCudNatury.org). A  warto, bo dzięki temu polski region ma szansę zaistnieć w świadomości całego świata jako unikat. Akcję wsparł prezydent Bronisław Komorowski, głosując w plebiscycie na polskie pojezierze i tym samym zachęcając do tego innych.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy