W każdym wydarzeniu, w dzień i w nocy, uczestniczyły setki mieszkańców.
Tłumy przyszły na Święto Saskiej Kępy. Tradycyjnie ul. Francuska była kolorowa i muzyczna. Na Święcie Wisły dech zapierały wodne pokazy, np. poduszkowców. Nie tylko miłośnicy piłki nożnej bawili się na stacji Warszawa Stadion. W ramach projektu „Kolej porusza kibiców" można było zobaczyć lokomotywy w barwach Euro. Nocny rajd po muzeach bił rekordy popularności. Do wyboru były 204 placówki. Aby wejść np. do Muzeum Narodowego, trzeba było odstać w kolejce ponad godzinę.