– Na muzyce Jacka Kleyffa się wychowałem: ćwicząc „Źródło", „Huśtawki", „Telewizję", uczyłem się grać na gitarze – mówi Piotr Wróbel, lider grupy Akurat. – Grałem też piosenki innych wykonawców, ale czas wszystko zweryfikował, najważniejsze okazały się Kleyffa. W połowie lat 90. poznałem Orkiestrę Na Zdrowie, która wygrała Przystanek Woodstok. Nie wiedziałem, że liderem grupy jest ten sam Jacek Kleyff, którego wcześniej słuchałem.
Czytaj rozmowę z Jackiem Kleyffem, muzykiem i autorem tekstu
Rówieśnicy Wróbla nie znają Salonu Niezależnych, a starsi mało co wiedzą o Orkiestrze na Zdrowie. – Sądząc po reakcjach na koncertach, mogę powiedzieć, że udało nam się połączyć ta dwa nurty twórczości Kleyffa – mówi artysta. – Piosenki brzmią niezwykle współcześnie.
Habakuk, który gra reggae, muzykę buntu i niezgody na niesprawiedliwą rzeczywistość, odświeżył songi Jacka Kaczmarskiego w naturalny sposób.
– Każdy z nas zdawał sobie sprawę, że Kaczmarski był pieśniarzem walczącym, ale nie znaliśmy dobrze jego twórczości – mówili muzycy Habakuka. – Musieliśmy odrobić lekcję z przeszłości, ale była ciekawa i inspirująca. Bardzo poetycka.