Młodzi cenią bardów

Wykonawcy kolejnych pokoleń grają Kleyffa, Kaczmarskiego, Grzesiuka, Osiecką - pisze Jacek Cieślak

Publikacja: 21.11.2012 08:00

Do piosenki Jana Kelusa grupa Akurat zaproponowała własną muzykę

Do piosenki Jana Kelusa grupa Akurat zaproponowała własną muzykę

Foto: Fotonova

– Na muzyce Jacka Kleyffa się wychowałem: ćwicząc „Źródło", „Huśtawki", „Telewizję", uczyłem się grać na gitarze – mówi Piotr Wróbel, lider grupy Akurat. – Grałem też piosenki innych wykonawców, ale czas wszystko zweryfikował, najważniejsze okazały się Kleyffa. W połowie lat 90. poznałem Orkiestrę Na Zdrowie, która wygrała Przystanek Woodstok. Nie wiedziałem, że liderem grupy jest ten sam Jacek Kleyff, którego wcześniej słuchałem.

Czytaj rozmowę z Jackiem Kleyffem, muzykiem i autorem tekstu

Rówieśnicy Wróbla nie znają Salonu Niezależnych, a starsi mało co wiedzą o Orkiestrze na Zdrowie. – Sądząc po reakcjach na koncertach, mogę powiedzieć, że udało nam się połączyć ta dwa nurty twórczości Kleyffa – mówi artysta. – Piosenki brzmią niezwykle współcześnie.

Habakuk, który gra reggae, muzykę buntu i niezgody na niesprawiedliwą rzeczywistość, odświeżył songi Jacka Kaczmarskiego w naturalny sposób.

– Każdy z nas zdawał sobie sprawę, że Kaczmarski był pieśniarzem walczącym, ale nie znaliśmy dobrze jego twórczości – mówili muzycy Habakuka. – Musieliśmy odrobić lekcję z przeszłości, ale była ciekawa i inspirująca. Bardzo poetycka.

Album z songami barda „Solidarności" nagrał też Grabaż, czyli Krzysztof Grabowski, lider Strachów na Lachy.

– Najpierw trochę z przekory nagraliśmy „Mury" – mówił Grabaż. – Potem zagraliśmy je razem z Lavonem Volskim z białoruskiej grupy NRM. To był rodzaj ukłonu w stronę Białorusi, dla której ta piosenka może być ważna. Zaczęto mnie namawiać, by pójść dalej. Sięgnąłem po stare kasety Kaczmarskiego, zacząłem ich  słuchać. Oczywiście nie da się uciec od polityki, ale Kaczmarski okazał się uniwersalny.

Kazik Staszewski przypomniał ballady Kazimierza Grześkowiaka, Tadeusza Chyły z Silnej Grupy pod Wezwaniem. Dla fanów Kazika nowe interpretacje Grzesiuka i Chyły są kontynuacją albumów z serii „Tata Kazika" osadzonych w klimacie PRL. Dla Kasi Nosowskiej najwspanialsza jest Agnieszka Osiecka. Nigdy nie ukrywała fascynacji jej dorobkiem. Ulubione piosenki zaśpiewała na płycie „Zielono mi".

– Wiersze pani Agnieszki zawsze były dla mnie piosenkowym ideałem – mówi Nosowska. – Wywołują ciepłe uczucia, a jednocześnie są perfekcyjne.

Songi Osieckiej przypomina też zespół Raz Dwa Trzy.

– Na muzyce Jacka Kleyffa się wychowałem: ćwicząc „Źródło", „Huśtawki", „Telewizję", uczyłem się grać na gitarze – mówi Piotr Wróbel, lider grupy Akurat. – Grałem też piosenki innych wykonawców, ale czas wszystko zweryfikował, najważniejsze okazały się Kleyffa. W połowie lat 90. poznałem Orkiestrę Na Zdrowie, która wygrała Przystanek Woodstok. Nie wiedziałem, że liderem grupy jest ten sam Jacek Kleyff, którego wcześniej słuchałem.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem