Miłość - recenzja

Aktualizacja: 14.03.2013 00:18 Publikacja: 07.03.2013 08:41

" Miłość" - Ekran żyje dzięki wielkim kreacjom 81-letniego Jeana-Louisa Trintignanta i 85-letniej Em

" Miłość" - Ekran żyje dzięki wielkim kreacjom 81-letniego Jeana-Louisa Trintignanta i 85-letniej Emmanuelle Rivy. Haneke słynie z oszczędnego, pełnego dystansu stylu.

Foto: Gutek Film

Przypominamy recenzję "Miłości" Barbary Hollender z 30 października 2012 r.

Film Michaela Haneke zdobył Złotą Palmę na ostatnim festiwalu canneńskim i ma wszelkie szanse, by wkrótce sięgnąć po Europejską Nagrodę Filmową i Oscara. Ale też Haneke stworzył arcydzieło.

„Miłość" to przejmujące, niepokojące kino, pełne trudnych pytań o sens życia, o meandry miłości, ale też o współczesną moralność. – Mając 30 lat myśli się o narodzinach miłości, w moim wieku – o miłości, która odchodzi na zawsze – mówi reżyser.

Jean-Louis Trintignant o "Miłości"

Stare małżeństwo musi zmierzyć się ze śmiertelną chorobą. Mąż opiekuje się sparaliżowaną żoną, ale jej stan systematycznie się pogarsza. Kolejny wylew przykuwa ją do łóżka, odziera z godności, przynosi potworne cierpienie. Mężczyzna trwa przy niej, ale przecież kiedyś mu powiedziała: „Nie chcę tak żyć".

Kamera obserwuje dramat zamknięty w ścianach mieszkania z bardzo bliska. Nie ma tu jednej fałszywej sceny, sztucznie brzmiącej rozmowy, nieprawdziwego gestu. Ekran żyje dzięki wielkim kreacjom 81-letniego Jeana-Louisa Trintignanta i 85-letniej Emmanuelle Rivy. Haneke słynie z oszczędnego, pełnego dystansu stylu. W „Miłości" też nie wzrusza na siłę. Tylko dlaczego ten film tak ściska za gardło?

KONKURS

Dla naszych czytelników mamy podwójne zaproszenia na filmy:

Sugar Man,

środa (20.03), g. 20.30 - 5 podwójnych - ZW.04.Imię Nazwisko

Miłość

, niedziela (17.03), g. 12.00 - 5 podwójnych - ZW.05.Imię Nazwisko

Poranek rodzinny, sobota (16.03), g. 11.00 - 5 podwójnych -- ZW.06.Imię Nazwisko

Aby je  wygrać, wyślij w piątek (15 marca) esemes z danym kodem na nr 71601 (cena 1 zł plus VAT - 1,23 zł).

Wygrywa co drugi esemes nadesłany na dany kod w godz. 13-15 w dniu 15 marca, do momentu wyczerpania puli nagród (zaproszenia będzie można odebrać na miejscu w dniu spektaklu, informacja o wygranej znajdzie się w sms-ie zwrotnym.

Przypominamy recenzję "Miłości" Barbary Hollender z 30 października 2012 r.

Film Michaela Haneke zdobył Złotą Palmę na ostatnim festiwalu canneńskim i ma wszelkie szanse, by wkrótce sięgnąć po Europejską Nagrodę Filmową i Oscara. Ale też Haneke stworzył arcydzieło.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem