- Audioriver już od kilku lat nazywany był festiwalem trzydniowym, ponieważ składał się de facto z trzech części: dwóch nocnych i jednej dziennej – mówi rzecznik prasowy wydarzenia, Łukasz Napora.
- To było ponad 40 niemal nieprzerwanych godzin muzyki, a więc dużo więcej niż na niejednym, tradycyjnie pojmowanym trzydniowym evencie. W tym roku dokładamy jednak kolejną część do programu, czyli Audioriver Sun/Day - dodaje.
Pod tą nazwą kryje się trzeci dzień festiwalu, który odbędzie się w niedzielę, w blasku słońca.
- To będzie biletowane wydarzenie na około 1,5 tysiąca osób, zorganizowane w miejscu zupełnie nowym dla Audioriver. Na razie trzymamy je w tajemnicy. Tak, jak nazwiska zagranicznych gwiazd, które się tam pojawią – opowiada Napora.
Audioriver Sun/Day nie będzie jedyną nowością w programie nadchodzącej edycji festiwalu, ale organizatorzy nie zdradzają na razie nic więcej. W drugiej połowie stycznia zostaną natomiast ogłoszone pierwsze gwiazdy, a do sprzedaży trafią karnety.