Na pierwszy rzut oka kontrolowanie wagi, gdy rośnie brzuszek, nie wydaje się dobrym pomysłem. A jeszcze aktywność fizyczna? Wiele pań rezygnuje właśnie wtedy z aktywności i zaczyna jeść wysokoenergetyczne posiłki – w końcu muszą „jeść za dwoje".
– Zwiększanie wagi podczas ciąży wcale nie jest dobre dla zdrowia dziecka – ostrzega prof. Jodie Dodd ze Szpitala Dziecięcego oraz Uniwersytetu w Adelajdzie. – Ustaliliśmy, że zmiany aktywności fizycznej oraz diety były bezpośrednio powiązane z lepszym zdrowiem potomstwa.
Na szczęście nikt od pań nie wymaga wykupywania karnetu na siłownię. Ćwiczenia, o których mowa, to po prostu energiczny spacer. – Od 15 do 20 minut dziennie wystarczy – radzi prof. Dodd.
A dieta? Specjalistka wskazuje, że kobiety, zwłaszcza te z nadwagą lub otyłe, powinny zmniejszyć kaloryczność potraw, ale zwiększyć częstość posiłków. Ale to nie koniec: powinny również zwiększyć liczbę porcji owoców i warzyw w codziennej diecie.
– Mniej więcej połowa kobiet w ciąży jest otyła lub ma nadwagę. Przed naszymi badaniami nie było wiadomo, czy zmiana stylu życia na zdrowszy skutkuje również poprawą zdrowia noworodków – komentuje dr Rosalie Grivell. Badaczki stwierdziły, że matki pilnujące swojej wagi i decydujące się na umiarkowany wysiłek fizyczny podczas ciąży rodzą dzieci o właściwej wadze (rzadziej przekraczającej 4 kg). Noworodki krócej przebywały w szpitalu i były obarczone mniejszym ryzykiem wystąpienia problemów z układem oddechowym.