Reklama

Cienka czerwona linia

Jedzenie nie tylko dostarcza przyjemności i zaspokaja głód, ale jak każdy inny rodzaj sztuki budzi emocje.

Aktualizacja: 14.01.2016 19:18 Publikacja: 14.01.2016 18:32

Cienka czerwona linia

Foto: materiały prasowe

Nierzadko także dylematy natury estetycznej, a nawet etycznej. U jednych alarm uruchamia się przy propozycji zjedzenia larwy, inni bledną, słuchając opisu chrupiących smażonych pająków, najtwardsi tracą rezon dopiero podczas słuchania o jedzeniu mózgów żywych małp.

Od lat wybrzmiewa dyskusja, czy i na ile istotny jest smak tego, co jemy. A może wystarczy sama forma happeningu inkrustowanego szaleństwem twórczym szefa kuchni? Niektórzy szefowie właśnie na skrajności wywoływanych emocji budują swoje kariery. Łatwiej jest podać z hardą miną menu złożone z kilku szokujących składników, niźli pracować tygodniami nad perfekcją smaku, techniki, tekstur i prezentacji jednego dania. I na nieobytego prowincjusza wychodzi każdy ośmielający się z artystyczną wizją twórcy polemizować. Z pozoru niewinne i zwykle sensowne pytanie „po co?" wybrzmiewa echem wśród ciszy zgromadzonych, chcących utrzymać pozycję obytych światowców.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama