Wybrała je specjalna komisja Akademii. Jej członkowie obejrzeli dziesięć filmów poleconych przez festiwale, wśród nich Krakowski Festiwal Filmowy, ale też imprezy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Danii, Grecji, Portugalii, Czechach, Szwajcarii i Holandii. A także filmy zgłoszone indywidualnie przez producentów.
Wśród dokumentów, które będą liczyły się w rywalizacji o Europejską Nagrodę Filmową znalazła się „Komunia” Anny Zameckiej. Opowieść o trudnym, gwałtownie przerwanym dzieciństwie. Bohaterką filmu jest czternastoletnia dziewczynka. Jej matka porzuciła rodzinę, zostawiła męża, córkę i niepełnosprawnego syna. Ojciec załamał się, całą odpowiedzialność za najbliższych wzięła na siebie Ola. Zamecka obserwuje, jak dziewczynka przygotowuje do komunii młodszego brata, jak próbuje wspierać ojca, a wreszcie scalić rodzinę. Z empatią, ale bez sentymentalizmu pokazuje codzienność dziecka, które musi zbyt szybko dorosnąć, jego tęsknoty, ale i siłę.
Konkurentami „Komunii” są: „Austerlitz” Sergieja Łoźnicy, „Dead Donkeys Fera No Hyenas” Joakima Demmera, „How to Meet a Mermaid” Coco Schrijber, „La Chana” Luciji Stojevic, „Liberanos” Federici Di Giacomo, „Nothingwood” Soni Kronlund, „School Life” Neasi Ní Chianáin i Davida Rane’a, „Stranger in Paradise” Guido Hendrikxa, „Taste of Cement” Ziada Kalthouma, „The Good Postman” Tonislava Hristova, „The Venerable V” Barbeta Schroedera, „The War Show” Andreasa Dalsgaarda i Obaidaha Zytoona, „Ultra” Balazsa Simonyi’ego oraz „West of the Jordan River” Amosa Gitaia.
Kameralny obraz Zameckiej będzie więc konkurował z kilkoma mocnymi, politycznymi filmami o uchodźcach i konfliktach współczesnego świata.
Głosowanie na Europejską Nagrodę Filmową odbędzie się teraz dwufazowo. W pierwszym etapie członkowie Akademii wybiorą pięć tytułów, które otrzymają nominacje, w drugim — laureata nagrody.