Cannes 2018: Kino jako kuracja wstrząsowa

Spike Lee i Lars von Trier swoimi filmami znacznie podwyższyli temperaturę festiwalowego konkursu.

Aktualizacja: 16.05.2018 23:26 Publikacja: 16.05.2018 17:38

Cannes 2018: Kino jako kuracja wstrząsowa

Foto: AFP

Pojawili się w Cannes po długim okresie nieobecności. I obaj niewiele się zmienili. Przywieźli filmy naznaczone własną osobowością. Lee – gniewem, Trier – lękami i chęcią prowokacji.

Prawie 30 lat temu Spike Lee wyjechał stąd rozczarowany, gdy mimo rewelacyjnego przyjęcia nie dostał Złotej Palmy za „Rób, co należy”. W latach 90. wracał jeszcze na Croisette z „Malarią” i „Morderczym latem”. Dziś ma 61 lat, ale zachował młodzieńczą wściekłość.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę