Reklama

Twórczość przerywana występami

Mamy okazję przekonać się, że najsłynniejszy polski pianista Ignacy Jan Paderewski był też dużej klasy kompozytorem.

Publikacja: 20.08.2018 17:54

Royal Philharmonic Orchestra wykona na festiwalu Symfonię „Polonia”.

Royal Philharmonic Orchestra wykona na festiwalu Symfonię „Polonia”.

Foto: materiały prasowe

Pedagog i?wybitny twórca Władysław Żeleński powiedział o?młodym Paderewskim, że jako pianista ma „przyszłość wielką", ale jako kompozytor „jeszcze większą". Nie był w?tym sądzie odosobniony. Gdy po zakończeniu edukacji w?Warszawie w?latach 80. XIX wieku Paderewski udał się na studia do Berlina, wierzono w?jego talent kompozytorski.

Paderewski chciał komponować, choć szedł śladem wytyczonym przez koncertujących wirtuozów, by wspomnieć Chopina czy Liszta. Obok solowych utworów fortepianowych szukał też innych form. Jest autorem choćby Sonaty na skrzypce i?fortepian a-moll. Na Festiwalu wykona ją Alena Baeva z?pianistą Vadymem Kholodenką.

Drobne utwory tworzone w?latach 80. Paderewski zebrał w?dwa zeszyty „Humoresek koncertowych" oraz w?cykl „Miscellanea". Jako pianista chciał nimi urozmaicać swoje występy, ale nie stanowiły one dla niego okazji do wirtuozowskiego popisu. Były często grą z?tradycją i?formą.

Najlepszym przykładem jest Menuet G-dur, który zdobył popularność wręcz męczącą autora. W?zbiorach tych można znaleźć też prawdziwe klejnoty, jak Nokturn B-dur stanowiący przykład twórczego rozwinięcia chopinowskiej myśli muzycznej. Walory tych utworów pokaże podczas Festiwalu Dang Thai Son.

W?latach 1882–1884 Paderewski rozpoczął pracę nad koncertem fortepianowym. Przyjmował jednak coraz więcej zaproszeń na występy, więc ukończył go dopiero pod koniec dekady. „Wyrobiłem sobie imię, dość nawet pokaźne, w?Paryżu, Brukseli, Pradze, Wiedniu, no i?trochę w?Niemczech – pisał z?dumą do ojca w?1888 r. – Długi moje nieco się zmniejszyły i?co mię najbardziej cieszy, napisałem dzieło najlepsze z?dotychczasowych utworów moich".

Reklama
Reklama

Jest to trzyczęściowy utwór z?rozbudowaną częścią pierwszą (Allegro) o?ciekawych przetworzeniach formy sonatowej. Romanza urzeka melodyką i?oryginalnym na owe czasy skameralizowaniem brzmienia orkiestry. W?finałowym rondzie (Allegro molto vivace) słychać odniesienia do muzyki ludowej.

Prawykonania Koncertu a-moll dokonała w?1889 roku Anetta Jesipowa, żona Teodora Leszetyckiego, najważniejszego pedagoga w?życiu Paderewskiego. On sam wykonywał go potem wielokrotnie. Na Festiwalu utwór usłyszymy w?interpretacji Dang Thai Sona z?Sinfonią Varsovią pod dyrekcją Jacka Kaspszyka oraz Garricka Ohlssona z?Royal Philharmonic Orchestra z?Grzegorzem Nowakiem.

Drugim ważnym dziełem Paderewskiego na fortepian z?orkiestrą jest Fantazja polska gis-moll. W?przeciwieństwie do koncertu powstała szybko, latem 1893 roku, które kompozytor spędził w?Normandii. Może dopingowało go uczucie do księżnej Rachel de Brancovan, której jednoczęściowa (choć mająca cztery ogniwa) Fantazja jest dedykowana?

Wirtuozowski blask łączy się w?niej z?romantyczną uczuciowością. Można tę muzykę zestawiać z?podobnymi formalnie utworami owych czasów, na przykład z?fantazjami węgierskimi Liszta. Z?Rosyjską Orkiestrą Narodową pod dyrekcją znakomitego Mikhaila Pletneva utwór zagra Dmitry Shishkin, który na ostatnim Konkursie Chopinowskim zyskał liczne grono fanów.

Powracający w?twórczości Paderewskiego nurt liryki wokalnej jest reprezentowany na Festiwalu przez cykl 12 pieśni skomponowanych w?1903 roku do francuskich wierszy Catulle'a?Mendesa. Poznali się, gdy poeta pracował nad przekładem opery „Manru" i?podarował kompozytorowi tomik swoich wierszy.

Kunsztowne strofy Men-desa, inspirowane stylem innych poetów, urzekły Paderewskiego. Komponując pieśni, znalazł się zresztą w?dobrym towarzystwie. Teksty tego autora ozdabiali muzyką m.in. Massenet, Satie czy Fauré. Cykl Paderewskiego przygotował teraz znakomity interpretator liryki wokalnej, tenor Christoph Prégardien.

Reklama
Reklama

Ostatnim dziełem zamykającym działalność kompozytorską Paderewskiego stała się Symfonia h-moll „Polonia". Chciał nią uczcić 40. rocznicę powstania styczniowego, ale pracę rozpoczętą w?1903 roku przerwały zobowiązania koncertowe. Ostatecznie zamysł został sfinalizowany dopiero sześć lat później. Symfonia posłużyła więc do uczczenia innych wydarzeń. Wykonano ją w?1910 roku we Lwowie z?okazji stulecia urodzin Chopina.

Symfonia „Polonia" to trzyczęściowe dzieło na orkiestrę o?składzie poszerzonym m.in. o?rzadko używane sarusofony i?organy. Romantyczna muzyka ma heroiczno-podniosły charakter zwłaszcza w?części pierwszej (Allegro). Środkowe Andante utrzymane jest w?klimacie elegijnym. A?finałowe Vivace to właściwie samodzielny poemat symfoniczny.

Zgodnie z?regułami klasycznej symfonii kompozytor zamierzał dodać tradycyjne scherzo, ale ostatecznie zrezygnował. I?tak, jak ocenił to Jan Popis, „Trzy części Symfonii to jakby trzy wielkie freski o?Ojczyźnie". Jest znakomicie zinstrumentowana, ale często dyrygenci dokonywali w?niej skrótów. W?naszych czasach w?kompletnym kształcie przywrócił ją do życia Jerzy Maksymiuk. Teraz Symfonię „Polonia" zaprezentuje Royal Philharmonic Orchestra pod dyrekcją Grzegorza Nowaka.

Do pełnego portretu kompozytorskiego Paderewskiego brakuje właściwie tylko opery „Manru". Jej premierę szykuje na jesień Opera Narodowa. ©?

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama