Co powstaje z połączenia szczytnych intencji, muzyki rap i oryginalnych pomysłów? Nieocenione wsparcie dla potrzebujących, dobra zabawa uczestników i satysfakcja organizatorów. Hiphopowe koncerty charytatywne coraz częściej goszczą w repertuarach stołecznych klubów.
[srodtytul]Uśmiechamy się do Bartka[/srodtytul]
Na początku 2008 roku, 20-letnia wówczas Iga Nowińska doprowadziła do realizacji hiphopowej imprezy, w której wzięło udział kilkunastu warszawskich wykonawców. Od początku nie chodziło jej jednak o komercyjny sukces. Celem imprezy pod hasłem „Pomóż Eli” była zbiórka pieniędzy na przeszczep płuc dla 29-letniej Eli Żuraw. Impreza spotkała się z dużym zainteresowaniem, zgromadziła bowiem blisko 600 uczestników. W puszkach na datki znalazło się wtedy ok. 6 tys. złotych
Pół roku temu Iga Nowińska odebrała telefon. Zadzwoniła do niej nieznajoma dziewczyna, która, jak się okazało, półtora roku wcześniej brała udział w imprezie zorganizowanej przez Igę. Opowiedziała jej historię swojego, chorego na rzadką odmianę raka, 23-letniego kolegi. Tak narodził się cel dla inicjatywy „Uśmiech dla Bartka”.
- Koncert dedykowany jest Bartkowi, który niestety nie doczekał efektów naszej pracy. Jednak wspólnie z jego przyjaciółmi postanowiliśmy, że mimo wszystko zrealizujemy dedykowany mu projekt. Zebrane środki zostaną w całości przekazane fundacji „Wygrajmy Zdrowie”, która opiekowała się nim w czasie choroby – mówi Iga Nowińska. - Poprzednia impreza okazała się wielkim sukcesem. Mam nadzieję, że tym razem Warszawiacy także docenią naszą chęć bezinteresownego pomagania innym i „Uśmiech dla Bartka” spotka się z równie dużym uznaniem – dodaje.