Jak uwodzić lekkością i ciężarem

Nagrodę Pritzkera przyznano japońskiej pracowni SANAA

Aktualizacja: 30.03.2010 08:50 Publikacja: 30.03.2010 00:51

Rolex Learning Center, budynek politechniki w Lozannie, to najnowsza realizacja SANAA (2009)

Rolex Learning Center, budynek politechniki w Lozannie, to najnowsza realizacja SANAA (2009)

Foto: Rzeczpospolita

Ile czasu zajmuje wejście na architektoniczny Parnas? Jeszcze niedawno, gdy Japończycy z SANAA oddawali do użytku nowojorskie Nowe Muzeum, amerykańscy dziennikarze mówili o nich, że to dopiero wschodzące gwiazdy, nieznane poza wąskim gronem specjalistów. New Museum składa się z kilku „pudełek” różnej wielkości nieregularnie ustawionych jedno na drugim i dzięki przeszklonemu parterowi prawie lewitujących nad Bowery Street. Okryto je chropowatą aluminiową siatką o subtelnej geometrii, z bliska przypominającą metalową wycieraczkę.

Był to zaledwie drugi budynek postawiony przez tokijski duet Kazuyo Sejima i Ryue Nishizawa w USA. Ale jeden z tych, które zrobiły sporo zamieszania – o „wycieraczce” pisano, że to „techniczne i estetyczne cudo”, a i samo muzeum zbierało entuzjastyczne recenzje. Nazwano je m.in. „najbardziej uwodzicielskim budynkiem ostatnich lat”.

Minęły trzy lata i „wschodząca” pracownia otrzymuje właśnie najbardziej prestiżową nagrodę architektoniczną na świecie przyznawaną najwybitniejszym twórcom za tzw. całokształt. „Za architekturę, która jest jednocześnie delikatna i pełna mocy, precyzyjna i płynna, inteligentna, ale nie nadmiernie erudycyjna, za tworzenie budynków, które znakomicie wpisują się w swój kontekst” – pisze jury nagrody Pritzkera w uzasadnieniu werdyktu.

SANAA istnieje 15 lat, a najważniejsze budynki postawiła w ciągu ostatnich dziesięciu. Wszystkie charakteryzuje niezwykła wręcz przejrzystość i lekkość. Ale to samo można powiedzieć o prawie całej japońskiej architekturze. Coś jednak sprawia, że to właśnie SANAA udaje się tak niezwykła, „subtelna synteza”, jak czytamy w werdykcie, budynki i otaczająca je przestrzeń przenikają się wzajemnie, a przy tym są jak najbardziej materialne i trwałe. Okrągłe Muzeum Sztuki Współczesnej w Kanazawie, z wygiętym szkłem na fasadzie pozwala obejrzeć całą okolicę, 360 stopni, prawie tak jak to robimy, gdy zakręcimy się dookoła własnej osi. Szklany Pawilon w Muzeum w Toledo ma we wnętrzu przedziwny labirynt z cienkiego szkła, tak giętego, że przypomina raczej plastik niż szyby, jakie znamy z wieżowców. Warstwy szkła nakładają się na siebie, dając trochę halucynogenny efekt.

Mistrzostwo pod względem transparentności to tymczasowy pawilon, jaki SANAA zbudowała latem ubiegłego roku w Ogrodach Kensington w Londynie dla Galerii Serpentine. „Płynne aluminium, które dryfuje między drzewami jak dym” – mówiła o pawilonie Kazuyo Sejima. Aluminiowy dach kształtem przypominający kleksa, w którym odbijały się drzewa i niebo, ustawiono na cieniutkich słupach, bez ścian, drzwi i okien wyglądał jak cień albo duch budynku.

Podobną płynność, choć bardziej zmaterializowaną, udało się uzyskać w najnowszym projekcie biura, Rolex Learning Center, budynku politechniki w Lozannie. Topografią przypomina otaczające wzgórza. To edukacyjny eksperyment – jedna wielka falująca przestrzeń bez ścian, przedzielona tylko przez patia. One sprawiają, że z góry budynek wygląda jak szwajcarski ser.

Architektura SANAA zdążyła już trafić do kina. Wim Wenders, jeden z ważniejszych europejskich reżyserów, zamienił szkołę designu Zollverein w Essen w biuro głównego bohatera filmu „Spotkanie w Palermo”. Trudno o lepsze potwierdzenie wagi i wyrazistości architektury. ?

Nagroda Pritzkera, tzw. architektoniczny Nobel, przyznawana jest od 1979 roku przez Fundację Hyatta. Wśród laureatów znajdują się m.in. Oscar Niemeyer, Frank Gehry, Zaha Hadid, Rem Koolhaas, Norman Foster, Jacques Herzog i Pierre de Meuron.

Ile czasu zajmuje wejście na architektoniczny Parnas? Jeszcze niedawno, gdy Japończycy z SANAA oddawali do użytku nowojorskie Nowe Muzeum, amerykańscy dziennikarze mówili o nich, że to dopiero wschodzące gwiazdy, nieznane poza wąskim gronem specjalistów. New Museum składa się z kilku „pudełek” różnej wielkości nieregularnie ustawionych jedno na drugim i dzięki przeszklonemu parterowi prawie lewitujących nad Bowery Street. Okryto je chropowatą aluminiową siatką o subtelnej geometrii, z bliska przypominającą metalową wycieraczkę.

Pozostało 85% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla