[b]Rz: Na co naraża się osoba, która nie chroni się przed słońcem?[/b]
[b]Prof. Grażyna Broniarczyk-Dyła:[/b] Lista konsekwencji jest długa i naprawdę niewesoła. Przede wszystkim rumień, oparzenia I i II stopnia, odwodnienie organizmu i udar słoneczny. Przewlekłymi następstwami są przedwczesne starzenie się skóry, występowanie zmian barwnikowych, znamion, teleangiektazji (rozszerzone, pękające naczynia krwionośne – red.), nowotwory skóry, zwłaszcza zwiększone ryzyko rozwoju czerniaka. Promienie UV mogą być przyczyną wielu chorób, np. pokrzywki słonecznej, przewlekłych zmian dosłonecznych. [b]Co jest głównym winowajcą?[/b]
Przez wiele lat za główną przyczynę uszkodzeń skóry po nasłonecznieniu uważane było promieniowanie ultrafioletowe B. Obecnie wiadomo, że groźne skutki powodują także promienie ultrafioletowe A, których dociera do nas więcej, i to właśnie one, przenikając głębiej, są przyczyną przedwczesnego starzenia się skóry i występowania wielu nowotworów.
[b]Czy słońce było tak samo groźne kilkaset lat temu?[/b]
Wskutek emisji do atmosfery substancji przemysłowych powodujących rozkład ozonu warstwa tego gazu zmniejszyła się w ciągu ostatnich 15 lat średnio o 5 proc. Przez to jesteśmy bardziej „wystawieni” na działanie promieni ultrafioletowych niż nasi przodkowie.