Wprawdzie kobiety korzystają z komputera nie rzadziej niż mężczyźni, ale w powszechnym odczuciu maszyna ta uchodzi za narzędzie męskie. Jak zresztą cała elektronika. Jednak ostatnio producenci robią wszystko, żeby komputery sfeminizować. Jak trafić do damskiej klienteli?
O ile do serca mężczyzn najkrótsza droga prowadzi przez żołądek, o tyle do kobiet najlepiej przemawiać przez modę. Swój nowy tablet HP Pavilion tx2500, z lakierowaną obudową i roślinnym ornamentem, firma Hewlett-Packard zaprezentowała przy okazji Warsaw Street Fashion, największej krajowej imprezy ulicznej związanej z modą.
Odbyła się ona w ostatnią niedzielę w Warszawie na Nowym Świecie i wzięły w niej udział znane modelki, aktorki oraz publiczność, która mimo upału stawiła się licznie. Zaprezentowano najnowsze kolekcje młodych polskich projektantów, był konkurs na najlepszą top modelkę, a na wybiegu mógł się pokazać każdy, kto uważał się za dobrze ubranego i wdrapał na scenę.
W konkursie na najmodniej ubranego warszawiaka zwyciężyła Izabela Wacławiak, zawody na najlepszą kolekcję polskiego projektanta wygrała inspirowana kulturą Japonii kolekcja Moniki Błotnickiej. Tytuł top modelki przypadł 21-letniej Monice Zając. Wszystkie trzy zwyciężczynie odebrały od HP najnowsze tablety. Wprawdzie określenie „stylowo zakręcony” można by uznać za podlizywanie się młodzieżowemu targetowi, ale może je uzasadnić fakt, że nazwa „tablet” oznacza właśnie laptopa z obrotowym monitorem.
Żeby wszystko było już naprawdę dla pań, kolekcję 15 toreb dla nowego modelu zaprojektowała Joanna Daniło z Forget-me-Not. Kobiety nie lubią nosić komputerów w czarnej męskiej torbie. Wolą kolorowe.