Hasłem przewodnim jest „Czy twoje serce potrzebuje pomocy?”. To pytanie tylko na pozór retoryczne. Okazuje się, że najczęściej nie wiemy, że chorujemy. Chodzi o nadciśnienie – najistotniejszy czynnik ryzyka chorób serca i udarów. Według danych World Heart Federation w 2025 roku na nadciśnienie będzie cierpieć 1,5 mld ludzi – co trzecia osoba powyżej 25. roku życia. Na choroby serca i udary umiera każdego roku 17,5 mln osób. To więcej niż na AIDS, gruźlicę, malarię, cukrzycę, choroby płuc i raka razem wzięte. Tymczasem, jak skarży się prof. Shahryar Sheikh, prezes World Heart Federation, ciągle więcej uwagi poświęcamy chorobom mniej groźnym i rzadziej występującym. Krótko mówiąc – nie doceniamy zagrożenia.
– Nie wszyscy wiedzą, że styl życia i geny mają wpływ na ryzyko zachorowania na serce czy wystąpienie udarów – twierdzi prof. Sheikh. – Nigdy nie jest za wcześnie ani nigdy nie jest za późno, aby zacząć dbać o serce.
Co to oznacza w praktyce? Przez swoje zachowania – zmianę diety, ograniczenie nałogów i podjęcie aktywności fizycznej – możemy wydatnie zmniejszyć ryzyko zachorowania. Od lat przekonują o tym lekarze, a Światowy Dzień Serca to najlepsza okazja, aby przekonać się, że nie jest to aż tak trudne. Z badań wynika, że np. częstsze spożywanie owoców i warzyw może zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej aż o 17 proc. Zdrowsza dieta oznacza również ograniczenie spożycia soli.
Jeśli dodamy do tego rzucenie palenia i aktywność fizyczną, może się okazać, że leczenie farmakologiczne nie będzie potrzebne. Drugim ważnym elementem jest mierzenie ciśnienia krwi. Okazuje się bowiem, że nadciśnienie wykrywane jest najczęściej przypadkowo – podczas rutynowych badań. Podczas obchodów Światowego Dnia Serca lekarze będą zatem przekonywać o konieczności kontroli nadciśnienia i sposobach walki z tą chorobą.
– Przewidujemy, że liczba osób z nadciśnieniem w najbliższych latach wzrośnie o 50 proc. Ale przecież to nie jest nieuniknione – mówi prof. Sheikh. – Możemy to zmienić na lepsze. Wystarczy, że odpowiednio zmodyfikujemy tryb życia i zredukujemy ryzyko.