Trudno jednoznacznie powiedzieć, czy to ludzie udomowili najpopularniejszego pieszczocha, czy było akurat odwrotnie. Człowiekowi potrzebne były łowieckie talenty kota, ale koty chwaliły sobie dostatek pożywienia i bezpieczne schronienie, które on gwarantował.
Dziś koty są w co trzecim polskim domu. Opanowały wszystkie domy na wszystkich kontynentach.
W starożytnym Egipcie koty były czczone jako bóstwa. Za zabicie kota groziła kara śmierci. Były balsamowane po śmierci i grzebane. W średniowieczu nie wiodło im się tak dobrze. Kościół uznał je na wysłanników szatana i symbol pogaństwa. Łatwiej było im trafić na stos niż na kanapę.
Nie udało się na szczęście kota wytępić i nadal możemy korzystać z jego usług na polu deratyzacji. Nawet wychodzące koty domowe nie zatraciły instynktu i obdarowują "dumnych" właścicieli martwymi mniej lub bardziej gryzoniami, ptakami, gadami - moje koty szczególnie dumne są z jaszczurek.
Dzisiaj stowarzyszenia felinologiczne uznają od 64 (TICA - The International Cat Association) do 41 (CFA - The Cat Fanciers’ Association) ras kotów. Kocie piękności możemy oglądać na licznych wystawach i pokazach. Taką samą przyjemność możemy czerpać z towarzystwa tych nierasowych, przygarniętych z ulicy i Schroniska dla Zwierząt. Naprawdę warto.