Według podziału Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) cukrzyca dzieli się na cztery typy. [b]Cukrzyca typu 1[/b] (insulinozależna) spowodowana jest zniszczeniem komórek beta, czyli wysp trzustkowych, które wydzielają insulinę. Chorują na nią przeważnie ludzie młodzi, często bardzo szczupli, a objawy są u nich bardzo nasilone. Do utrzymania życia i zdrowia konieczne jest przyjmowanie insuliny.
[b]Typ 2[/b] spowodowany jest tzw. insulinoopornością, czyli zmniejszoną wrażliwością tkanek organizmu na insulinę. Chorzy to głównie osoby starsze, często z otyłością i nadciśnieniem tętniczym. Na ten typ zapada ponad 90 proc. chorych.
[b]Typ 3[/b] powstaje w wyniku chorób powodujących wtórnie cukrzycę, jak np. zapalne, a także poalkoholowe uszkodzenie trzustki, choroby endokrynologiczne.
[b]Typ 4[/b] występuje w czasie [b][link=http://www.rp.pl/temat/349042.html]ciąży[/link][/b] i najczęściej ustępuje po jej zakończeniu, może wywołać uszkodzenie rozwijającego się płodu.
— Cukrzyca to zbiór wielu chorób charakteryzujących się podwyższonym stężeniem glukozy we krwi i możliwością wynikających z tego powikłań — wyjaśnia dr n. med. Paweł Luźniak, adiunkt w Katedrze i Klinice Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalista diabetolog. Przewlekła hiperglikemia może spowodować uszkodzenie, zaburzenie czynności i niewydolność różnych narządów, głównie oczu, nerek, nerwów, serca i naczyń krwionośnych. U niektórych, choroba przez długi okres przebiega w sposób bezobjawowo lub ze słabo nasilonymi objawami. Diagnozę stawia się w momencie, gdy już wystąpiły poważne powikłania. Tak najczęściej dzieje się w przypadku chorych na cukrzycę typu 2.