Reklama

Dwaj didżejscy gwiazdorzy

Dwóch młodych didżejów reprezentujących dwa bieguny elektroniki tanecznej. Lecz obaj miksują w myśl słów didżeja Bshosy, organizatora imprezy w 1500 m2: „Tendencja jest teraz taka, że wszystko jest grane łagodniej”.

Publikacja: 27.05.2010 02:59

Jimmy Edgar stawia na spokojne w brzmieniach miksy

Jimmy Edgar stawia na spokojne w brzmieniach miksy

Foto: Materiały Promocyjne

A więc nawet Edgar wywodzący się z Detroit, kolebki detroit techno – opartego na zauroczeniu industrialnymi dokonaniami Niemców z Kraftwerk – rozsławia swoje miasto spokojniejszymi miksami.

W tych kompozycjach słychać, że autor wychował się na techno. Że zdominowało ono jego wyobraźnię muzyczną. Ale np. „Push” jest tak stworzony, że może uchodzić za kawałek r’n’b. Nie żeby od razu wzięła to na warsztat Rihanna, choć mogłaby się zastanowić na przykład nad „Turn You Inside Out” – utworem nagranym przez Jimmy’ego Edgara dla renomowanej klubowej wytwórni! K7 z jego nowego albumu „XXX”. Wiem, że teraz zgrzeszę tym porównaniem, ale „Turn...” kojarzy mi się z „Say It Right”. Hitem niegdyś boskiej Nelly Furtado (za „I’m Like a Bird” i „Try”), a po spotkaniu z producentem Timbalandem obracającym wszystko, czego się dotknie, w złoto już niestety nie tak świetnej. Cokolwiek by pisać, warto samemu sprawdzić, co proponuje amerykański didżej.

A przed Bożym Ciałem na Powiślu bujające, czarne klimaty soulu, funky i disco Brytyjczyka z Manchesteru Trus’me.

Dlaczego wybrano akurat ten termin? – Impreza zaplanowana została nietypowo, bo w środę. Ale za to przed świętem, będzie czas odpocząć. Mam nadzieję, że pomysł chwyci i przyjdą chętni się bawić – zaprasza Michał „DJ Bshosa” Brzozowski.

Dlaczego Trus’me? – Bo to ciekawa postać. Wydał dwa pełne albumy po 12 utworów. I każdy z tych kawałków jest inny, dobrze przyjmowany przez ludzi. Ta impreza będzie dobrym wstępem do lata – zapowiada Bshosa.

Reklama
Reklama

Oprócz występu Trus’me na terenie 1500 m2 otwarte zostanie patio.

[i]

Jimmy Edgar, Club Collab, Strictly Business, Cafe Kulturalna, PKiN, pl. Defilad 1, bilety: 15 zł, sobota (29.05), godz. 22; Trus’me, Kuba Sojka, Bshosa, Dr Dip, Eltron John, WWW, 1500m2 Do Wynajęcia, ul. Solec 18, bilety: 20 zł, środa (2.06), godz. 21[/i]

A więc nawet Edgar wywodzący się z Detroit, kolebki detroit techno – opartego na zauroczeniu industrialnymi dokonaniami Niemców z Kraftwerk – rozsławia swoje miasto spokojniejszymi miksami.

W tych kompozycjach słychać, że autor wychował się na techno. Że zdominowało ono jego wyobraźnię muzyczną. Ale np. „Push” jest tak stworzony, że może uchodzić za kawałek r’n’b. Nie żeby od razu wzięła to na warsztat Rihanna, choć mogłaby się zastanowić na przykład nad „Turn You Inside Out” – utworem nagranym przez Jimmy’ego Edgara dla renomowanej klubowej wytwórni! K7 z jego nowego albumu „XXX”. Wiem, że teraz zgrzeszę tym porównaniem, ale „Turn...” kojarzy mi się z „Say It Right”. Hitem niegdyś boskiej Nelly Furtado (za „I’m Like a Bird” i „Try”), a po spotkaniu z producentem Timbalandem obracającym wszystko, czego się dotknie, w złoto już niestety nie tak świetnej. Cokolwiek by pisać, warto samemu sprawdzić, co proponuje amerykański didżej.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Kultura
Popkulturowa kariera „Stańczyka", czyli od muralu w Paryżu do okładki płyty Lady Gaga
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kultura
Polski projekt z nagrodą DesignEuropa Awards 2025
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama