Program naprawczy trzeba zacząć zanim jeszcze pójdziemy do łóżka. Przed snem warto wypić dwie szklanki wody. Jeśli mamy preparat z acetylocysteiną, która neutralizuje powstające wolne rodniki, to od razu trzeba przyjąć około 1 – 1,2 g. Rano po obudzeniu należy wypić szklankę wody z miodem i cytryną, a później płyny izotoniczne, by uzupełnić elektrolity. Dobrze jest wziąć chłodną kąpiel, zjeść coś i pójść na spacer. Jako pierwszy posiłek najlepsza jest jajecznica, gdyż w jajkach jest dużo cysteiny. Zbawienny jest długi sen. Czas trwania kaca zależy od wielu czynników, m.in. od metabolizmu aldehydu octowego oraz metanolu, od stopnia odwodnienia organizmu, zaburzeń elektrolitowych i poziomu glukozy. Do metabolizowania alkoholu potrzebne są spore ilości energii, czyli glukozy, a niestety jej poziom ulega obniżeniu pod wpływem etanolu. Każdy posiłek podnosi poziom glukozy, ale najlepiej zjeść coś, co zawiera cukry proste, np. miód. Na kaca nie poleca się przyjmowania leków popularnie stosownych w bólu głowy i zawierających paracetamol, gdyż dodatkowo obciążają wątrobę.
[b]Jak pić, by na drugi dzień nie chorować? [/b]
Nigdy nie powinniśmy pić na pusty żołądek, gdyż wtedy alkohol jest szybciej wchłaniany. Przed imprezą najlepiej zjeść wysokokaloryczny posiłek i dobrze nawodnić organizm. Niektórzy polecają tłuste dania. Rzeczywiście spowalniają proces wchłaniania alkoholu, więc wolniej dochodzi do upojenia, ale trzeba pamiętać, że jedząc tłustą golonkę i pijąc bez umiaru, kaca nie unikniemy. Bardzo ważne jest, by nie mieszać trunków i pić alkohol dobrej jakości, ze sprawdzonego źródła. Drinków nie powinno się pić przez słomkę ani przetrzymywać w ustach. Alkohol przyjmowany w ten sposób szybciej, bo z pominięciem wątroby, uderza do głowy. Należy pić według własnych możliwości. Drinki popijać nie częściej niż co 20 minut, bo tyle czasu potrzebuje organizm na wchłonięcie alkoholu. Ważne jest także to, co jemy w czasie imprezy.
Lepiej unikać ciężkostrawnych dań, sałatek z majonezem, sosów, gdyż może to doprowadzić do rozstroju żołądka. Podczas imprezy można popijać od czasu do czasu witaminowe soki, np. z czarnej porzeczki lub pomarańczowy. Dobrze jest pić wodę mineralną, która wyrównuje w organizmie poziom składników mineralnych wypłukiwanych przez alkohol. Z umiarem powinni pić wegetarianie, gdyż ich dieta jest lekkostrawna i niskotłuszczowa, w związku z czym alkohol łatwo i szybko wchłania się z przewodu pokarmowego. Gwarantowany ból głowy mają ci, którzy podczas imprezy dużo palą. Im może dokuczać tzw. kac papierosowy. Nikotyna pogarsza metabolizm, a wszystkie dodatkowe substancje aromatyzujące i inne, którymi nasączony jest tytoń, są olbrzymim źródłem wolnych rodników działających toksycznie na nasze komórki. Lepiej więc ograniczyć liczbę wypalanych papierosów.
[b]Ile można bezpiecznie wypić, by nie odczuwać skutków upojenia? [/b]
Dopuszczalna i bezpieczna dla zdrowia dawka to jeden drink lub lampka wina. Kobiety nie powinny przekraczać dziennie 40 g etanolu, a mężczyźni 60 g. Trzeba wiedzieć, że po standardowym kieliszku wódki zawierającym 15 g etanolu po upływie około 30 minut mamy od 0,2 do 0,3 promila alkoholu we krwi. Groźne dla zdrowia jest stężenie alkoholu we krwi około trzech promili. Wówczas dochodzi do senności, zaburzeń funkcjonowania odruchów fizjologicznych, zaburzeń termoregulacji oraz krążenia. Dawka śmiertelna to pięć promili. Jeżeli u osoby pijanej pojawiają się zaburzenia oddychania, bezwolnie oddaje mocz, ma drgawki, traci świadomość, należy wezwać natychmiastową pomoc.