Maria Synoradzka: najlepsze miejsca 2010

Maria Synoradzka: najlepsze miejsca 2010

Publikacja: 06.01.2011 16:01

Tamka 43

Tamka 43

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Red

Ubiegły rok należał do restauratorów znanych na rynku, a miasto kipiało od projektów różnorodnych i oryginalnych. Warszawie przybyły znakomita lodziarnia, gwarna tawerna i wykwintne światowe lokale. Wszystkie miejsca odzwierciedlają osobowości właścicieli, ludzi z prawdziwą kulinarną pasją, kochających jedzenie, autentyczne składniki i gotujących na co dzień. Za miejsca roku 2010 uznałam te, w których można zjeść wyjątkowo albo w wyjątkowych okolicznościach.

[srodtytul]Tamka 43[/srodtytul]

ul. Tamka 43, tel. 22 441 62 34, czynne od poniedziałku do soboty w godz. 12 – 15 i 18 – 22, kawiarnia czynna codziennie w godz. 10 – 23, można płacić kartą (zdjęcie nr 1)

Tamka 43 to światowa, elegancka restauracja z szefem praktykującym w najlepszych miejscach w Europie, nawet słynnej hiszpańskiej restauracji el Bulli. Restauracja mieści się w nowym budynku Centrum Chopinowskiego. W modnej designerskiej przestrzeni znakomicie przeszkoleni kelnerzy serwują dania z karty inspirowanej ulubionymi daniami Fryderyka Chopina. Na talerzach dostajemy prawdziwe dzieła sztuki kulinarnej. Menu jest zwięzłe i treściwe. Bardzo takie karty lubię, bo nie stwarzają niebezpieczeństwa, że kucharzowi zabraknie odpowiedniego składnika i będzie nas raczył starą wołowiną z zamrażalnika. Wszystkie dania są świetnie skomponowane, lekkie, niemal dietetyczne. Gros pochodzi z kuchni międzynarodowej. Polecam zupę z dziczyzny, risotto grzybowe i ryby.

[srodtytul]Kręcimy lody[/srodtytul]

ul. Krakowskie Przedmieście 13, tel. 22 826 79 36, czynne codziennie od godz. 9 do ostatniego gościa, można płacić kartą (zdjęcie nr 2)

Najprawdziwsze lody – chciałoby się powiedzieć. Zakład w lokalu po dawnej kawiarni Hotelu Europejskiego rozkręcili bracia Gessler. Na naszych oczach trzy lśniące stalowe maszyny podgrzewają, schładzają i kręcą składniki. Mleko i żółtka miesza się, aby uzyskać lody waniliowe, śmietanowe i czekoladowe, a wodę z owocami i cukrem do sorbetowych. Smakołyków jest kilkanaście rodzajów: rabarbarowe, truskawkowe – pachnące świeżymi truskawkami i mlekiem, orzechowe z kawałkami włoskich orzechów, malaga z wielkimi sułtańskimi rodzynkami, waniliowe nakrapiane piegami z prawdziwej wanilii, cynamonowe, czekoladowe ze skórką pomarańczy... Ale najsmaczniejsze są po prostu śmietanowe. Przypominają te domowe albo te z czasów, kiedy do kawiarni dostarczano je w podłużnych termosach ze złotym środkiem i sprzedawano wprost z okienka. Oszałamiające. Koszt jednej kulki – 2 zł.

[srodtytul]Opasły Tom PIW[/srodtytul]

ul. Foksal 17, tel. 22 621 18 81, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10 – 23, w soboty i niedziele w godz. 12 – 23, można płacić kartą (zdjęcie nr 3)

Tu wypada czytać przy jedzeniu. Opasły Tom PIW to najmłodsza restauracja rodzeństwa Kręglickich. Powstała w miejscu dawnej księgarni Państwowego Instytutu Wydawniczego, czyli miejscu ze znakomitym klimatem. To tutaj przed laty w legendarnej Kawiarni Literackiej bywali Słonimski, Lec, Głowacki. Teraz w kuchni rządzi twardą ręką szefowa Agata Wojda. Na lunch serwuje cudowne, niewielkie jednogarnkowe cuda, inspirując się produktami sezonowymi. Wieczorem restauracja zamienia się w wykwintny lokal z kilkudaniowym menu kolacyjnym i dobranymi do potraw winami. Polecam wspaniałe ślimaki w maśle czosnkowym z likierem pastis, udko kaczki confit z wstążkami dyni z orzechami, czarnuszką i żurawiną, a na deser ciepłe ciastko czekoladowe z malinowym sosem. No i coś dla smakoszy – pięciodaniowe menu degustacyjne.

[srodtytul]Flaming & Co Restaurant[/srodtytul]

ul. Chopina 5, tel. 22 628 81 40 czynne codziennie w godz. 7.30 – 24, można płacić kartą (zdjęcie nr 4)

Restauracja lunchowa i kolacyjna we wnętrzach inspirowanych stylem skandynawskim znanego sklepu Flaming przy Mokotowskiej. Centralne miejsce w restauracji zajmuje piec do pieczenia pizzy, z którego bucha żar i dochodzą smakowite zapachy. Mocną stroną Flaminga są przystawki, które bazują na świetnych oryginalnych produktach – mozzarelli z bawolego mleka, świeżej oliwie, serach, wędlinach. Na lunch możemy spróbować jednej z niezobowiązujących pozycji – są tutaj burgery, makarony, sałaty, pizza. Polecam spróbować flamingowej sałaty z owocami morza. Świeże liście rukoli, długie wstążki selera naciowego i marchwi skropione winegretem z dużą ilością czosnku są podkładem dla dostatniego wyboru smakowitych morskich stworów. Są tu krążki kalmarów, krewetki koktajlowe, pyszne delikatne ośmiorniczki bebe i podana w pancerzu krewetka królewska. Świetna we Flamingu jest pizza prosto z opalanego drewnem pieca. Bomba!

[srodtytul]Tawerna Patris[/srodtytul]

Wał Miedzeszyński 407, tel. 22 357 11 11, czynne od poniedziałku do soboty w godz. 12 – 23, w niedziele w godz. 12 – 22, można płacić kartą (zdjęcie nr 5)

Wspaniałe miejsce z biesiadną, domową atmosferą i znakomitą prostą kuchnią. W weekendy zawsze zatłoczone. Szefem kuchni jest Polak, pasjonat kuchni wysp greckich, autentycznych składników i smaków. Pyszne są rożki pites, czyli smażone pierożki z ciasta filo ze szpinakiem, dynią i z serem haloumi, dolmadakia nadziewane kaszą perłową i wołowiną – świeże, jędrne i soczyste. Sałatka horta to świetna mieszanka lekkich sałat z owocami granatu i prażonym amarantusem – odświeżająca, świetna do przystawek i dań głównych. Ciekawie podawana jest zupa z soczewicy – ze znakomitymi greckimi oliwkami, odrobiną wędzonej makreli i fety. Niemal zawsze w menu Patris znajdują się świetne dania z ośmiornicą. Patris to potwornie groźny rywal dla restauracji w naszym mieście.

Ubiegły rok należał do restauratorów znanych na rynku, a miasto kipiało od projektów różnorodnych i oryginalnych. Warszawie przybyły znakomita lodziarnia, gwarna tawerna i wykwintne światowe lokale. Wszystkie miejsca odzwierciedlają osobowości właścicieli, ludzi z prawdziwą kulinarną pasją, kochających jedzenie, autentyczne składniki i gotujących na co dzień. Za miejsca roku 2010 uznałam te, w których można zjeść wyjątkowo albo w wyjątkowych okolicznościach.

Pozostało 91% artykułu
Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali