Chociaż od tamtego momentu minęło ponad dziesięć lat, Shannyn wciąż stara się rozwijać swoje różnorodne zainteresowania artystyczne i nie ogranicza się wyłącznie do aktorstwa.
Wycofała się wprawdzie z profesjonalnego uprawiania tańca, ale nie zrezygnowała z innej swojej pasji: muzyki. Przez kilka lat grała na perkusji w zespole, który założyła razem z siostrą i przyjaciółmi. Lubi pisać piosenki. – Muzyka mnie inspiruje – przyznaje w wywiadach.
Coraz częściej też staje po drugiej stronie kamery, wyreżyserowała już kilka wideoklipów i krótkich filmów.
– Czasem myślę, że najlepiej by było, gdybym sama reżyserowała filmy, w których gram – wyjaśnia. – Nikt lepiej ode mnie nie wie, jaką postać najlepiej potrafiłabym zagrać... W przyszłości być może poświęcę się całkowicie reżyserii, ale na razie mam jeszcze dość pracy jako aktorka...
Jednak dziś – zdradza Shannyn – najbardziej pochłania ją rola matki. Razem z mężem Dallasem Claytonem aktorka wychowuje ośmioletniego syna.