Record Store Day – Dzień Sklepu Płytowego

Dzień Sklepu Płytowego to święto stosunkowo młode, jednak z roku na rok zyskujące coraz większą popularność, także w Polsce

Publikacja: 28.03.2012 09:45

Record Store Day to święto małych, lokalnych sklepów płytowych

Record Store Day to święto małych, lokalnych sklepów płytowych

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

„Spójrz na tę igłę, spójrz na moją rękę, opuszczam ją tak delikatnie" – śpiewa Eddie Vedder w nagranym dwie dekady temu utworze „Spin the Black Circle", będącym pochwalną pieśnią na cześć płyty winylowej. Wokalista Pearl Jamu 21 kwietnia odwiedzi zapewne swój sąsiedzki sklep z płytami. I będzie namawiał do tego samego wszystkich fanów muzyki.

21 kwietnia wypada bowiem Record Store Day, czyli Dzień Sklepu Płytowego. Nie chodzi jednak o każdy przybytek sprzedający muzykę – bo płyty znajdujemy dziś przecież wszędzie: w gazetach, na stacjach benzynowych, straganach. Dzień ten, w zamierzeniu pomysłodawców inicjatywy, ma służyć popularyzacji małych, niezależnych sklepów muzycznych. Takich, w których znajdziemy i kupimy wszystko – począwszy od zakurzonego longplaya Neila Younga, poprzez dyskografię The Sonics, a skończywszy na dowolnej niskonakładowej płycie z bardzo niezależnej, garażowej wytwórni. Takich, w których znajdziemy też znających się na muzyce sprzedawców, którzy doradzą coś więcej niż tylko to, co wyczytają w katalogu promocyjnym wytwórni.

Dzień Sklepu Płytowego powołano do życia w 2007 roku. Od tamtej pory obchodzony jest zawsze w trzecią sobotę kwietnia. Święto jest jak najbardziej nieoficjalne, jednak z roku na rok zyskuje na popularności. Gdy w 2007 roku koalicja złożona z właścicieli małych sklepów muzycznych - Eric Levin, Michael Kurtz, Carrie Colliton, Amy Dorfman, Don Van Cleave i Brian Poehner - ogłaszali pierwszy Record Store Day, chcieli ratować upadające biznesy, wypierane z rynku przez wielkie sieci sklepowe i – coraz częściej – sklepy internetowe. Odwoływali się do zbiorowej pamięci Amerykanów, przed laty rozkochanych w czarnej płycie winylowej. Wielu skazywało ich z góry na porażkę, przekonując, że nie wygra się z Internetem, który jak walec rozjeżdża nie tylko płyty gramofonowe, ale i – a raczej przede wszystkim – płyty kompaktowe. W czasach, gdy muzyki nie słucha się już albumami, a pojedynczymi piosenkami, na dodatek odtwarzanymi losowo, idea święta archaicznych nośników wydawała się kompletnie oderwana od rzeczywistości.

Kolejne edycje imprezy pokazywały jednak, że początkowo Ameryka, a potem cały świat wciąż pamięta o dawnym sposobie na muzykę. Przeciętny Smith czy Johnson, który w czasach college'u całe swoje kieszonkowe przepuszczał na płyty i koncerty The Grateful Dead, wciąż chce słuchać muzyki z krążka. Wystarczy powiedzieć, że w 2008 roku Dzień Sklepu Płytowego zainaugurowała Metallica, a każda następna impreza była równie głośna. Organizatorzy zadbali o patronaty znamienitych artystów – w 2009 roku był to Jessie Hughes z Eagles of Death Metal, rok później jego kolega, wokalista Queens of the Stone Age Josh Homme, następnie Ozzy Osbourne. Record Store Day 2012 odbędzie się z kolei pod okiem samego Iggy'ego Popa.

21 kwietnia tego roku w kolejnej imprezie weźmie udział ponad 700 niezależnych sklepów muzycznych w Stanach Zjednoczonych oraz setki innych na całym świecie. Podobnie jak w minionych latach, towarzyszyć jej będą premiery specjalnych wydań albumów, koncerty grane pomiędzy sklepowymi półkami i na większych scenach, spotkania gwiazd z fanami, promocje i wyprzedaże – wszystko po to, by skłonić melomanów do częstszego odwiedzania lokalnych sklepów i kupowania tradycyjnych płyt, które – co podkreślają organizatorzy – można potem bez problemu skopiować do pamięci przenośnego odtwarzacza, by muzyką cieszyć się także poza domem.

Niezależne sklepy to coś więcej, niż tylko to, co wskazuje nazwa. Wokół nich skupiają się całe społeczności – przekonuje na oficjalnej stronie imprezy muzyk Ben Harper. - Najwyższy czas, by nauczyciele, starsi bracia, starsze siostry, opiekunowie, rodzice, sąsiedzi zabierali młodzież, której imponują, do prawdziwych sklepów muzycznych, by pokazać im, że muzyka jest ważną częścią życia – to z kolei Jack White z The White Stripes, The Racounters i Dead Weather. Oni i setki innych wykonawców stoją murem za organizatorami Record Store Day. Dla nich większa sprzedaż płyt to oczywiście większy zysk, jednak wielu z nich przekonuje, że biorą udział w święcie nie jako artyści, a fani muzyki. Bo o to chyba właśnie chodzi w tej imprezie. Dzień Sklepu Płytowego nie jest świętem artystów, producentów, wydawców, a właśnie fanów.

W tym roku do imprezy przyłączyły się także cztery polskie sklepy: warszawski Side One (ul. Chmielna 21), krakowski Records Dillaz (ul. Berka Joselewicza 11), poznański Fripp Sklep (Stary Rynek 52B) oraz wrocławska De'Molika (Kazimierza Wielkiego 65).

„Spójrz na tę igłę, spójrz na moją rękę, opuszczam ją tak delikatnie" – śpiewa Eddie Vedder w nagranym dwie dekady temu utworze „Spin the Black Circle", będącym pochwalną pieśnią na cześć płyty winylowej. Wokalista Pearl Jamu 21 kwietnia odwiedzi zapewne swój sąsiedzki sklep z płytami. I będzie namawiał do tego samego wszystkich fanów muzyki.

21 kwietnia wypada bowiem Record Store Day, czyli Dzień Sklepu Płytowego. Nie chodzi jednak o każdy przybytek sprzedający muzykę – bo płyty znajdujemy dziś przecież wszędzie: w gazetach, na stacjach benzynowych, straganach. Dzień ten, w zamierzeniu pomysłodawców inicjatywy, ma służyć popularyzacji małych, niezależnych sklepów muzycznych. Takich, w których znajdziemy i kupimy wszystko – począwszy od zakurzonego longplaya Neila Younga, poprzez dyskografię The Sonics, a skończywszy na dowolnej niskonakładowej płycie z bardzo niezależnej, garażowej wytwórni. Takich, w których znajdziemy też znających się na muzyce sprzedawców, którzy doradzą coś więcej niż tylko to, co wyczytają w katalogu promocyjnym wytwórni.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"