Wyrok jest zawieszony na 5 miesięcy. Kelley Lynch wysyłała do Cohena setki obraźliwych listów i maili.

Lynch była menedżerką i przyjaciółką Cohena przez 17 lat. Pieśniarz zwolnił ją w 2004 roku, gdy okazało się, że ukradła z jego funduszu emerytalnego ponad 5 milionów dolarów. Pozwał ją także o kradzież i sprawę wygrał, ale zasądzonego mu odszkodowania w wysokości 9,5 mln dolarów jak dotąd nie udało mu się wyegzekwować.

Pozbawiony środków do życia artysta zrezygnował z już zapowiedzianej emerytury, nagrał kolejną płytę "Old Ideas", która odniosła ogromny sukces, i wraca na trasy koncertowe.

Lynch, która odsiedziała wyrok za kradzież, tuż po wyjściu z więzienia zaczęła nękać Cohena uporczywymi obraźliwymi mailami i listami. Sąd w Los Angeles nie dał wiary jej słowom, że proces jest wynikiem "okrutnej kampanii" wobec niej i skazał na 18 miesięcy w zawieszeniu na 5 miesięcy.

Kolejna trasa koncertowa Cohena, promująca album "Old Ideas ", obejmie występy w  Belgii, Danii, Norwegii, Finlandii, Niemczech, Irlandii, Włoszech, Francji, Hiszpanii i Portugalii.