Test prawdy Brytyjczyka

Jake Bugg, najlepszy brytyjski debiutant 2012 roku, wyda w październiku drugą płytę „Shangri La” wyprodukowaną przez Ricka Rubina.

Publikacja: 25.09.2013 10:35

Test prawdy Brytyjczyka

Foto: YouTube

Co to będzie

Najnowszy album ukaże się 19 października, co powinno ucieszyć zwłaszcza polski fanów, którzy już 30 listopada będę mogli zobaczyć młodą brytyjską gwiazdę na koncercie w warszawskim Palladium.

Nie wiadomo, jakie wcielenie Jake'a będziemy podziwiać. W minionym roku przypominał młodego, zadziornego Keitha Richardsa, ale śpiewał w stylu wczesnego Dylana i Donovana.

Promujący nowy album teledysk „What Doesn't Kill You" pokazuje go w nowym wcieleniu – gra na elektrycznej gitarze w stylu Arctic Monkeys, ubrany jest w punkową skórę "ramoneskę". Fryzura też nawiązuje do zespołu The Ramones.

Ciekawe, na ile za te zmiany odpowiedzialny jest słynny producent Rick Rubin, który zmienił już brzmienie muzyki Red Hot Chilli Peppers, Coldplay, o ostatnio odesłał do przeszłości Black Sabbath, nagrywając album "13" w stylu debiutu z kwartetu z 1970 r.

Tam, gdzie Cash

Jak poinformował "Rolling Stone" w sesji nagraniowej Bugga brał udział perkusista Red Hotów - Chad Smith.

– Bardzo się cieszę, że mogłem nagrywać z bardziej doświadczonymi muzykami - powiedział Brytyjczyk. – Na początku plan był minimalistyczny – zarejestrować z Rubinem tylko dwie piosenki. Nagraliśmy dwanaście. Rick jest świetny. Zawsze stara się wczuć w intencje artysty i wydobyć z niego to, co najlepsze.

Bugg, jak na młodego człowieka przystało, nie przejmował się zbytnio sławą Rubina.

– Na początku, myślałem o nim "ten facet z brodą" – wspomina Jake. – Dopiero potem zaczęło do mnie dochodzić, że znajdując się w studio tego słynnego Rubina i stoję na miejscu, które zajmował kiedyś Johnny Cash. Szalona historia!

Świetny debiut

W zeszłym roku muzyką dziewiętnastolatka zachwycali się w Wielkiej Brytanii wszyscy najważniejsi - Noel Gallagher, Lily Allen, Elton John, Damon Albarn oraz muzycy Coldplay czy Snow Patrol. Wcześniej polubili jego nagrania fani. Debiutancka płyta  "Jake Bugg" wydana w październiku 2012 r. od razu trafiła na pierwsze miejsce UK Album Chart. Od sensacyjnego debiutu Arctic Monkeys w 2005 roku, nie było na brytyjskiej scenie muzycznej nikogo, kto tak doskonale potrafiłby oddać nastroje młodego pokolenia.

Glastonbury

Fenomen Jake'a polega na tym, że jego niezwykle szczere piosenki przemawiają nie tylko do nastolatków, ale też do ich rodziców. Gra bowiem muzykę inspirowaną dokonaniami ich idoli. Bugg akompaniował sobie na akustycznej gitarze, a wspomagał go na elektrycznym instrumencie Ian Archer. Grali fenomenalnie - mocno, dynamicznie, jak Bob Dylan na wczesnych albumach. Producenci opakowali dźwięki pogłosem w stylu lat 60., dodając im patynę ery bigbitu.

Gitarzysta urodzony w 1994 r., który pierwszy poważny występ na Glastonbury Festiwal zaliczył w 2011 r., nie podąża śladem jednego artysty.

Co to będzie

Najnowszy album ukaże się 19 października, co powinno ucieszyć zwłaszcza polski fanów, którzy już 30 listopada będę mogli zobaczyć młodą brytyjską gwiazdę na koncercie w warszawskim Palladium.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem